Ciasto Czarny Książę
Ciasto mocno czekoladowe i
wilgotne jak brownie albo murzynek za sprawą biszkoptu pieczonego
„na wrzątku”, prostego i szybkiego. Przekładamy je kremem
budyniowym i ozdabiamy rozetkami. Czarny Książę wygląda trochę
jak wuzetka, ale smakuje inaczej, my to ciasto uwielbiamy i bardzo
polecamy. Poradzą sobie z nim nawet początkujący kucharze:)
Składniki:
biszkopt:
- 3 jaja M
- szczypta soli
- 200 g cukru
- 16 g cukru wanilinowego
- 100 ml kefiru lub śmietany
18%
- 100 ml oleju
bezzapachowego
- 230 g mąki
- 80 g bardzo ciemnego kakao
- 1/2 łyżeczki sody
oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do
pieczenia
- 150 ml wrzącej wody
- 100 ml mleka lub wody z
sokiem z cytryny do nasączenia blatów
krem budyniowy:
- 200 g masła 82%
- 2 budynie bez cukru
waniliowe lub śmietankowe
- 750 ml mleka
- 5 łyżek cukru
polewa:
- 150 g czekolady deserowej
- 5-6 łyżek mleka
Sposób wykonania:
Wszystkie składniki w
temperaturze pokojowej.
Forma 28x18 cm wyścielona
na dnie papierem do pieczenia.
Piekarnik rozgrzany do
temperatury 160 °C (góra-dół bez termoobiegu).
Jajka wbijamy do misy
miksera, dodajemy do nich szczyptę soli i cały cukier. Ubijamy
mikserem krótko, tylko do połączenia składników (4-5 minut).
Następnie wlewamy mleko, olej i wrzątek, miksujemy. Na tym etapie
cukier się rozpuści, uzyskamy gładką, rzadką masę.
Teraz łączymy mąkę z
kakao, mieszamy i przesiewamy przez sitko wprost do masy jajecznej.
Dosypujemy sodę, również przesianą przez sitko i proszek do
pieczenia. Całość miksujemy do połączenia składników bez
długiego ubijania (biszkopt ma być po upieczeniu zwarty i
wilgotny). Ciasto nie jest gęste -takie ma być.
Wkładamy przelane do
formy ciasto do nagrzanego piekarnika i pieczemy 35-40 minut (do
suchego patyczka).
Upieczony biszkopt
wyjmujemy z formy zaraz po przestygnięciu. Przekładamy do góry
spodem na kratkę kuchenną, aż całkiem przestygnie. Możemy go od
razu kroić na blaty, nie wymaga chłodzenia w lodówce przed
krojeniem. Blaty są elastyczne, mają zwartą strukturę.
Do rondelka o grubym dnie
wlewamy mleko (1/2 szklanki mleka odlewamy do miseczki) i wstawiamy
na ogień umiarkowany. Resztę mleka łączymy z budyniami i cukrem.
Dobrze mieszamy.
Wrzące mleko zestawiamy z
ognia, wlewamy do niego masę budyniową, mieszamy i wstawiamy
ponownie na ogień. Stale mieszamy do zagotowania budyniu. W trakcie
gotowania mogą powstawać grudki, nie przejmujemy się tym, jeśli
będziemy energicznie mieszać, masa na koniec zrobi się gładka. W
momencie, gdy na powierzchni budyniu powstaną pierwsze „wulkany”
zestawiamy go z ognia i przelewamy do miski. Przykrywamy folią
spożywczą „w kontakt”, aby nie tworzył się na powierzchni
kożuch i odstawiamy do przestygnięcia do temperatury pokojowej.
Masło również ma mieć temperaturę pokojową. Jest to ważne,
ponieważ krem nam w trakcie łączenia obu mas się nie zwarzy, gdy
jego składniki będą miały podobną temperaturę!
Teraz do misy miksera
wrzucamy masło i rozbijamy je na puch. Następnie w 3-4 etapach
dorzucamy masę budyniową. Mieszamy ją tylko do połączenia
składników, nie za długo.
Biszkopt przekrawamy na
dwie części, ścinamy czapeczkę, którą wykorzystamy do zrobienia
bajaderek (link do przepisu podamy na końcu przepisu). Przekładamy dolny
biszkopt do formy, zapinamy brzeg i nasączamy go lekko mlekiem lub
wodą z odrobiną soku z cytryny. Nakładamy 3/4 kremu budyniowego,
wyrównujemy i układamy na nim drugi biszkopt. Również delikatnie
nasączamy go. Resztę kremu przekładamy do worka cukierniczego z
ulubioną końcówką.
W gorącej kąpieli
rozpuszczamy tabliczkę czekolady z mlekiem. Tak przygotowaną polewą
pokrywamy wierzch ciasta. Odstawiamy ciasto do lodówki na 15 minut.
Po tym czasie robimy rozetki na cieście.
Czarny książę gotowy!
Nasze rady:
Czekoladowe ozdoby na
rozetki robimy następująco: roztapiamy odrobinę gorzkiej czekolady
(4-5 kostek) w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej, przekładamy do
woreczka, odcinamy rożek i piszemy małe wzory na papierze do
pieczenia. Odkładamy je do lodówki do stężenia i gotowe.
Bajaderki: