Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SPIŻARNIA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SPIŻARNIA. Pokaż wszystkie posty

piątek, 27 września 2024

Konfitura z pigwy

Konfitura z pigwy

Pigwa to gatunek drzewa z rodziny różowatych. Pochodzi z obecnych terenów Iranu, Kaukazu, Turkmenistanu i Arabii. U nas nazywana jest potocznie polską cytryną. Dawniej bardzo popularna. Owoce podobne są do jabłek i gruszek. Dojrzała pigwa ma piękny, słoneczno- żółty kolor i niepowtarzalny aromat. Robi się z niej doskonałe nalewki, dżemy i konfitury, które są pysznym dodatkiem do zimowej herbaty. Z owoców pigwy można przygotować zdrowotny syrop, który wzmocni naszą odporność, wesprze leczenie grypy i przeziębienia. Pigwa to jeden z ostatnich owoców jesieni. Tak naprawdę dojrzewa dopiero w październiku. Ma sporo pektyn, więc nie trzeba jej specjalnie niczym zagęszczać, wystarczy syrop z cukru.

Składniki:

Konfitura naszej babci Zosi, z dodatkiem cytryny i cukru. Prosta i szybka, bez pasteryzowania.
  • 1, 2 kg pigwy (po obraniu 1 kg)
  • 1/2 kg cukru
  • 1 szklanka wody
  • sok z jednej cytryny
  • 2- 3 słoiczki 300 ml

Sposób wykonania:



Owoce pigwy myjemy , obieramy, wydrążamy środki. Następnie kroimy w drobną kostkę ( ok. 1 cm) lub ścieramy na tarce o grubych oczkach. Zalewamy sokiem z cytryny i mieszamy dokładnie, aby pokrojona pigwa cała pokryła się sokiem, aby nie ściemniała. Teraz przystępujemy do zrobienia syropu. Do garnka wlewamy szklankę wody i pół kilo cukru. Mieszamy i podgrzewamy. Gotujemy syrop ( od rozpuszczenia cukru) na małym ogniu 15 minut. Po tym czasie wrzucamy owoce razem z sokiem cytrynowym, w którym były namoczone i gotujemy jeszcze 15- 20 minut, aż owoce się rozpadną. Gorącą konfiturą napełniamy wyparzone słoiczki i natychmiast zakręcamy. Odwracamy słoiki do góry dnem, odkładamy na ściereczkę i zostawiamy do ostygnięcia.

Konfitura z pigwy gotowa!



Pigwa według Marii Ochorowicz- Monatowej: "Pigwy są podobne do jabłek, mają bardzo przyjemny smak i zapach. Obrane ze skórki i pokrajane w cienkie talarki, opłukać w zimnej wodzie i gotować, dodawszy na koniec noża oczyszczonej sody. Gdy już są zupełnie miękkie, osączyć je z wody na sicie i wrzucić do gęstego syropu, zrobionego z z 35 dkg cukru, licząc na 1/2 kg owocu, zasmażyć parę razy, ale nie długo, bo stwardnieją, a gdy wystygną, schować do słoja."

 

czwartek, 19 września 2024

Buraki do spiżarni

Buraki do spiżarni

Zamykamy buraczki w słoiki w sierpniu, kiedy są najsmaczniejsze. Zimą otwieramy słoik, wykładamy jego zawartość na salaterkę i sałatka gotowa. Wielka oszczędność czasu, no i własne zaprawy zawsze bardziej smakują!

Składniki:

  • 3 kg buraków
  • 1/3 szklanki octu 10 %
  • 1/2 szklanki oleju
  • łyżka soli kamiennej, niejodowanej
  • 3 łyżki cukru
  • 7-8 słoików półlitrowych

Słoiki mogą być różnej wielkości, mniejsze, np. półlitrowe lub od dżemu i większe -litrowe na dużą miskę sałatki z buraków - w zależności od potrzeb.

Sposób wykonania:  

Buraki gotujemy do miękkości (nieobrane). Możemy je upiec w piekarniku, będą miały intensywniejszy aromat i kolor. Miękkie i przestudzone obieramy, następnie ścieramy na tarce o grubych oczkach. Przekładamy do dużej miski. Łączymy starte buraki z przyprawami, dokładnie mieszamy. Odstawiamy na pół godziny, żeby puściły sok.



Po tym czasie przekładamy sałatkę do wyparzonych słoików i zalewamy powstałym sokiem. Jeśli soku jest mało można dodać po kilka łyżek przegotowanej wody do każdego słoika. 



Słoiki zamykamy i pasteryzujemy 20 minut licząc od zagotowania wody. Wyciągamy słoiki z garnka, układamy do góry dnem na ściereczce. Po upływie godziny słoiki odwracamy.

Buraki do spiżarni gotowe!

Prosta sałatka z buraczków ze słoika:

Wykładamy buraki ze słoika na miskę, dodajemy łyżkę oleju, szczyptę pieprzu, jedno małe jabłko starte na tarce o grubych oczkach, średni ogórek kiszony pokrojony w kostkę, małą cebulę również pokrojoną w drobną kostkę. Wszystko mieszamy i pyszna sałatka z buraczków gotowa!



 

niedziela, 15 września 2024

Sok i mus z ciemnych winogron

Sok i mus z ciemnych winogron

Sok z ciemnych winogron jest pyszny, rozgrzewający. To doskonały dodatek do zimowej herbaty, kwaskowy o pięknym rubinowym kolorze. Są sezony, w których owoce bywają dorodne, wówczas z jednego kilograma można wydobyć nawet litr soku i nie trzeba używać dużo cukru. Mus z winogron można dodać do ciasta lub deseru.

Składniki:

  • 5 l owoców obranych z gałązek
  • 1/2 kg cukru do soku
  • 1/2 cukru do musu
ewentualnie cukier do dosłodzenia soku lub musu

Sposób wykonania:

Garnek 5 l z grubym dnem napełniamy po brzegi owocami obranymi z gałązek i umytymi. Zasypujemy je 1/2 kg cukru. Wstawiamy na ogień i od momentu zagotowania, trzymamy na ogniu jeszcze 15 - 20 min. Co jakiś czas mieszamy owoce drewnianą łyżką (niezbyt często i delikatnie, podważając owoce od dna do góry tak, aby sok nie zmętniał). Teraz przecedzamy sok do drugiego garnka, a owoce pozostałe z gotowania soku przecieramy drewnianą pałką lub łyżką na sicie nad kolejnym garnkiem, powstanie gęsta pulpa. Sok wstawiamy na ogień. Gotujemy jeszcze kilka minut. Szumujemy powstałą w trakcie gotowania pianę. Dosładzamy do smaku, jeśli jest oczywiście taka potrzeba. Gotowy sok przelewamy na gorąco do wyparzonych i suchych słoiczków. Zakręcamy od razu, układamy słoiki na ściereczce do góry dnem. Sok wystygnie i można go ustawić w spiżarni.



Gęstą pulpę dosładzamy 1/2 kg cukru i gotujemy. Trzymamy ją na ogniu ok. 30 min, aby trochę odparowała. Następnie postępujemy tak jak z sokiem, czyli zamykamy na gorąco w słoikach. Mus z winogron można dodawać do herbaty, można również wmieszać do niego żelatynę i mamy dodatek do sernika na zimno lub kremu do tortu.

Sok i mus z ciemnych winogron gotowy!



 

czwartek, 12 września 2024

Tarte buraki na zimę

Tarte buraki na zimę

Tarte buraki na zimę -przepis podstawowy. Buraczki z tego przepisu są bazą do wszelkiego rodzaju sałatek na zimno z dodatkiem cebuli, ogórków kiszonych, jabłek czy rodzynek. Można je wykorzystać do sałatki na ciepło lub prostego barszczu czerwonego. Przepis jest niesamowicie prosty i nie wymaga od nas żadnego doświadczenia i wiedzy.

Składniki:
  • 3 kg buraków
  • 1/3 szklanki octu
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 łyżka soli
  • 6-7 0,5 litrowych słoików
Przygotowanie:

Buraki myjemy i układamy w dużym garnku. Zalewamy zimną wodą tak, aby przykryła je całkowicie.

Gotujemy buraki na średnim ogniu godzinę, licząc od zagotowania.




Następnie odcedzamy je z wrzątku i zalewamy zimną wodą. Przestudzone buraki obieramy i trzemy na tarce o grubych oczkach.




Dodajemy cukier, sól i ocet. Całość mieszamy. Odstawiamy na godzinę, aby puściły sok. Wkładamy buraki do słoików i ubijamy. Rozdzielamy po równo wytworzony sok. Dajemy do każdego słoika po jednej łyżce przegotowanej wody i zakręcamy je mocno.

Pasteryzujemy przez 15 minut od momentu zagotowania wody.

Odstawiamy słoiki na ściereczkę do góry dnem i przykrywamy ręcznikiem.

Po ostygnięciu przekładamy słoiki z buraczkami do spiżarni.



 

wtorek, 3 września 2024

Buraczki z papryką do słoików

Buraczki z papryką do słoików

Wyśmienita sałatka na zimę. Przepis sprawdzony, funkcjonuje w naszej rodzinie od lat 80- tych. Połączenie buraków z papryką w słodko- kwaśnej zalewie doskonałe.

Składniki:

  • 3 kg buraków
  • 1 kg papryki
  • 1/3 szklanki octu 10%
  • 1/2 szklanki oleju
  • czubata łyżka soli kamiennej niejodowanej
  • 3 łyżki cukru
  • 5- 6 półlitrowych słoików (porcja obiadowa dla 4 osób)

Sposób wykonania:

Buraki w "mundurkach" (nieobrane) gotujemy do miękkości. Możemy je upiec w piekarniku.



 Ugotowane i ostudzone obieramy, następnie trzemy na tarce o grubych oczkach. Paprykę czyścimy z pestek i białego miąższu, kroimy w nieduże paseczki lub kostkę. Łączymy starte buraki z pokrojoną papryką i przyprawami. Mieszamy dokładnie. Odstawiamy na pół godziny, aż sałatka puści sok.



 Po tym czasie przekładamy sałatkę do wyparzonych słoików i zalewamy wytworzonym sokiem. Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy. Czas gotowania słoików 20- 25 min od zagotowania wody. Gotowe słoiki wyciągamy z garnka, w którym się pasteryzowały i układamy na ścierce do góry dnem. Po godzinie buraczki są gotowe do przeniesienia do spiżarni.




Nasze rady:

Zimą wykładamy buraczki z papryką do salaterki i tylko przyprawiamy według własnych upodobań.

Przed podaniem sałatki na stół możemy dodać do niej trochę oleju, pieprzu, cukru i cebuli pokrojonej w drobną kostkę.

Wincentyna Zawadzka, popularna przedwojenna autorka książek kulinarnych w "Kucharce Litewskiej" dodawała do sałatki z buraków rodzynki namoczone uprzednio w ciepłej wodzie. Sałatka z rodzynkami jest wyborna – sprawdziłyśmy!


 

niedziela, 1 września 2024

Pulpa z dyni hokkaido

Pulpa z dyni hokkaido

Prosta w wykonaniu pulpa z dyni hokkaido może stanowić bazę do ciast, ciasteczek, klusek, a także racuszków. Można tym samym sposobem zrobić pulpę z innych gatunków dyni, ale ta z hokkaido jest według nas najlepsza i to z dwóch powodów: po pierwsze ma piękny, intensywny pomarańczowy kolor i po drugie ma lekko orzechowy posmak. Jest po prostu pyszna.

Składniki:

  • 1 dynia hokkaido ok.1kg, po obraniu i pokrojeniu 650 g
  • 1 czubata łyżka masła
  • 3-4 łyżki wody

Sposób wykonania:

Dynię myjemy i obieramy ze skórki. Najlepiej zrobić to obieraczką do warzyw. Przekrawamy na cztery części, wydrążamy pestki. Zostawiamy tylko twardy miąższ, który kroimy w kostkę (im drobniejsza, tym szybciej się upruży).



 Na patelni roztapiamy masło i wrzucamy dynię. Przykrywamy patelnię pokrywką, dusimy dynię do miękkości (około 20 minut), od czasu do czasu mieszamy i podlewamy wodą.



 Kiedy kawałki dyni rozpadają się pod naciskiem widelca, znaczy że dynia jest miękka i można ją rozbić blenderem na pulpę .



Pulpa z dyni hokkaido gotowa!



Nasze rady:

Składniki pulpy można podwajać, jeśli potrzebujemy jej więcej.

 

sobota, 31 sierpnia 2024

Pikle z dyni

Pikle z dyni

W latach 70-tych zeszłego stulecia w sklepach, na półkach królowały ocet, musztarda i kompoty z agrestu. Z tego powodu nasze babcie dokonywały cudów, aby na świątecznych stołach znalazły się jakiekolwiek rarytasy. Spiżarnie miały pełne zapraw. My szczególnie pamiętamy ogórki kiszone, powidła śliwkowe, grzybki marynowane i pikle z dyni. Pikle były świetnym dodatkiem do wędlin, no i miały piękny, słoneczny kolor. Nigdzie więcej nie zdarzyło się nam zjeść tak pysznej dyni jak u babci Kseni. Jej przepis jest doskonały!

Składniki:

  • 1 kg dyni zwyczajnej lub hokkaido
  • 4-5 słoików 1/2 litra
zalewa:
  • 1 l wody
  • 1/2 szklanki octu spirytusowego 10%
  • 1 łyżeczka soli
  • 5 łyżek cukru
  • 10 goździków
  • 1 laska cynamonu

Sposób przygotowania:

Dynię myjemy i obieramy ze skórki, kroimy na większe części, oczyszczamy z pestek i miękkiego miąższu. Następnie kroimy dynię na kostki 1- 1,5 cm (na jeden kęs). Przekładamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy do 5 minut licząc od zagotowania. Odcedzamy, przekładamy do umytych i wyparzonych słoików. Słoiki zapełniamy dynią po brzeg i zalewamy gorącą wodą z przyprawami.



Zalewę przygotowujemy w następujący sposób: Do garnka wlewamy wodę, wrzucamy pozostałe składniki oprócz octu i gotujemy całość pod przykryciem 5 minut. Wyłączamy ogień, wlewamy ocet i taką mieszanką zalewamy dynię. Cynamon wyjmujemy z zalewy.

Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy pikle 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy słoiki z wody, układamy na ściereczce do góry dnem i po przestudzeniu odkładamy do spiżarni.



Pikle z dyni gotowe!

 

środa, 28 sierpnia 2024

Kompot z jabłek na zimę

Kompot z jabłek na zimę

Prosty przepis na kompot z jabłek do słoików. Potrzebujemy tyko jabłka, cukier i cytryny. Użyłyśmy starą odmianę wczesnych jabłek o nazwie RÓŻANKA WIRGIŃSKA (z ogrodu sąsiadki). Jabłka są kruche, delikatne i bardzo słodkie.

Składniki:

  • 4 kg jabłek
  • 3 l wody
  • 3 szklanki cukru
  • 2 cytryny

8 litrowych słoików

Sposób wykonania:


Jabłka dokładnie myjemy w zimnej wodzie. Przekrawamy je na ćwiartki, usuwamy z nich gniazda nasienne. Następnie kroimy na cząstki. Słoiki, w których będziemy przechowywać kompoty, myjemy i wyparzamy wrzątkiem.  Równomiernie i ciasno rozkładamy pokrojone jabłka do przygotowanych szkieł.

Gotujemy syrop. Do garnka wlewamy wodę, dodajemy do niej cukier i pokrojone w cząstki cytryny. Doprowadzamy syrop do wrzenia. Gotujemy go 5 minut. Zalewamy jabłka w słoikach syropem. Zostawiamy 2 cm wolnej przestrzeni. Zakręcamy słoiki.

Pasteryzujemy kompoty. Na dnie dużego, głębokiego garnka umieszczamy bawełnianą ściereczkę. Stawiamy na niej słoiki, tak żeby się ze sobą nie stykały. Zalewamy je wodą do 2/3 wysokości. Doprowadzamy wodę do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy słoiki 15-20 minut.  Wyjmujemy kompoty z garnka, ustawiamy na ściereczce do góry dnem, przykrywamy ręcznikiem. Wystudzone słoiki odkładamy do spiżarni.



Nasza rada:

Cytryny dodajemy do syropu ponieważ jabłka nie ciemnieją i podbija walory smakowe kompotu.

Cukru można dodać do syropu mniej lub więcej. Wszystko zależy od gatunku jabłek-jedne są bardzo kwaśne, inne słodkawe. Sami zadecydujmy jaki kompot lubimy najbardziej.



 



wtorek, 27 sierpnia 2024

Pulpa z dyni hokkaido

Pulpa z dyni hokkaido

Prosta w wykonaniu pulpa z dyni hokkaido może stanowić bazę do ciast, ciasteczek, klusek, a także racuszków. Można tym samym sposobem zrobić pulpę z innych gatunków dyni, ale ta z hokkaido jest według nas najlepsza i to z dwóch powodów. Po pierwsze ma piękny, intensywny pomarańczowy kolor. Po drugie ma lekko orzechowy posmak. Jest po prostu pyszna.

Składniki:

  • 1 dynia hokkaido ok.1,3 kg
  • 1 czubata łyżka masła

Sposób wykonania:

Dynię myjemy i obieramy ze skórki. Najlepiej zrobić to obieraczką do warzyw. Przekrawamy na cztery części, wydrążamy pestki. Zostawiamy tylko twardy miąższ, który kroimy w kostkę (im drobniejsza, tym szybciej się upruży). Na patelni roztapiamy masło i wrzucamy dynię. 



Przykrywamy patelnię pokrywką, dusimy dynię do miękkości, od czasu do czasu mieszamy. Kiedy kawałki dyni rozpadają się pod naciskiem łyżki, znaczy że dynia jest miękka i można ją rozbić blenderem na pulpę .

Pulpa z dyni hokkaido gotowa!

 

czwartek, 15 sierpnia 2024

Powidła śliwkowe

Powidła śliwkowe

Powidła ze śliwek robimy według starego przepisu z „Uniwersalnej książki kucharskiej” autorstwa Marii Ochorowicz-Monatowej. Najlepsze powidła wychodzą oczywiście z węgierek zbieranych pod koniec września, ponieważ są bardzo słodkie i nie trzeba do nich dodawać za dużo cukru. My dzisiaj zrobimy powidła z dużych, soczystych śliwek „Herman” dojrzewających w sierpniu. Mają one wygląd węgierek, ale są ogromne. Węgierkami zajmiemy się we wrześniu.

Składniki:

  • 3 kg śliwek
  • 1/2 kg cukru
  • 2 laski cynamonu
  • 2 cytryny

4 słoiczki 0,5 litra lub 5 słoiczków 0,3 l

Sposób wykonania:

Śliwki myjemy, pozbawiamy pestek i wrzucamy do dużego rondla.



 Wstawiamy na ogień i zaczynamy podgrzewać. Mieszamy od czasu do czasu drewnianą łyżką. Kiedy śliwki się całkiem rozpadną ( po godzinie) odstawiamy je do przestudzenia i przecieramy przez sito o dosyć grubych oczkach.



 Rondel myjemy, wycieramy do sucha i wrzucamy do niego przetarte przez sito śliwki. Teraz będziemy wysmażać śliwki przez godzinę. 



Po tym czasie odstawimy je do przestudzenia. Następnego dnia czynność powtórzymy. Trzeciego dnia wysmażamy powidła z cynamonem, cukrem i sokiem z cytryn, również przez godzinę. Gorące powidła przekładamy do wyparzonych słoików i mocno zakręcamy. Nie trzeba ich pasteryzować. Gorące słoiki odstawiamy na ściereczkę do góry dnem, przykrywamy ręcznikiem i studzimy.

Powidła śliwkowe gotowe!

Nasze rady:

  1. Ochorowicz -Monatowa smażyła powidła w ogromnych miedzianych, pobielanych kotłach. My takich nie posiadamy, dlatego użyłyśmy brytfannę o grubym dnie i koniecznie drewnianą łyżkę lub łopatkę do mieszania powideł.

Cynamon przed włożeniem powideł do słoików należy wyłowić.

Użyłyśmy do podrasowania smaku powideł soku z cytryny. M. Monatowa dodawała skórkę z pomarańczy!

Nasze powidła były dość luźne po trzech smażeniach, dlatego smażyłyśmy je jeszcze jedną godzinę. 


 

środa, 14 sierpnia 2024

Kompot ze śliwek na zimę

Kompot ze śliwek na zimę

Babciny przepis na kompot ze śliwek na zimę, który funkcjonuje w naszej rodzinie od niepamiętnych czasów. Odtwarzamy go co roku, dajemy do niego cynamon, goździki i cukier, tak jak robiła nasza babcia. Kompot jest łagodny, słodki, pachnący a śliwki z niego doskonale nadają się do zimowych ciast.

Składniki:

  • 2 kg śliwek dojrzałych ale nie miękkich
  • 1,5 l wody
  • 2 szklanki cukru
  • 2 laski cynamonu
  • 6 goździków
  • 4 litrowe słoiki

Sposób wykonania:


Śliwki dokładnie myjemy w zimnej wodzie, odsączamy. Przekrawamy je na połówki, usuwamy z nich pestki. Słoiki, w których będziemy przechowywać kompot ze śliwek, myjemy i wyparzamy wrzątkiem.  Równomiernie i ciasno rozkładamy połówki śliwek do przygotowanych szkieł do 2/3 wysokości.



Gotujemy syrop. Do garnka wlewamy wodę, dodajemy do niej cukier, cynamon i goździki. Doprowadzamy syrop do wrzenia. Gotujemy go 5 minut. Wyłączamy ogień. Wyjmujemy cynamon i goździki.



Zalewamy śliwki w słoikach gorącym syropem. Zakręcamy słoiki.

Pasteryzujemy kompoty.

Na dnie dużego, głębokiego garnka umieszczamy bawełnianą ściereczkę. Stawiamy na niej słoiki, tak żeby się ze sobą nie stykały. Zalewamy je wodą do 2/3 wysokości. Doprowadzamy wodę do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy słoiki 10 minut.  Wyjmujemy kompoty z garnka, ustawiamy na ściereczce do góry dnem, przykrywamy ręcznikiem. Wystudzone słoiki odkładamy do spiżarni. 



 

niedziela, 11 sierpnia 2024

Kompot ze śliwek na zimę- przepis babci

Kompot ze śliwek na zimę- przepis babci

Babciny przepis na kompot ze śliwek na zimę, który funkcjonuje w naszej rodzinie od niepamiętnych czasów. Odtwarzamy go co roku, dajemy do niego cynamon, goździki i trochę soku z cytryny, tak jak robiła nasza babcia. Kompot jest łagodny, nie za słodki, pachnący a śliwki z niego doskonale nadają się do zimowych ciast.

Składniki:

  • 2 kg śliwek
  • 1,5 l wody
  • szklanka cukru
  • 2 laski cynamonu
  • 6 goździków
  • sok z 1 cytryny

4 litrowe słoiki

Sposób wykonania:

Śliwki dokładnie myjemy w zimnej wodzie, odsączamy. Przekrawamy je na połówki, usuwamy z nich pestki. Słoiki, w których będziemy przechowywać kompot ze śliwek, myjemy i wyparzamy wrzątkiem.  Równomiernie i ciasno rozkładamy połówki śliwek do przygotowanych szkieł.



Gotujemy syrop. Do garnka wlewamy wodę, dodajemy do niej cukier, cynamon i goździki. Doprowadzamy syrop do wrzenia. Gotujemy go 5 minut. Na koniec wlewamy sok z cytryny. Wyłączamy ogień. Wyjmujemy cynamon i goździki.

Zalewamy śliwki w słoikach syropem. Zakręcamy słoiki.

Pasteryzujemy kompoty. Na dnie dużego, głębokiego garnka umieszczamy bawełnianą ściereczkę. Stawiamy na niej słoiki, tak żeby się ze sobą nie stykały. Zalewamy je wodą do 2/3 wysokości. Doprowadzamy wodę do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy słoiki 20 minut.  Wyjmujemy kompoty z garnka, ustawiamy na ściereczce do góry dnem, przykrywamy ręcznikiem. Wystudzone słoiki odkładamy do spiżarni. 



 

sobota, 10 sierpnia 2024

Dżem z mirabelek

Dżem z mirabelek

W tym roku mirabelki są wyjątkowo słodkie, pewnie za sprawą pięknego, słonecznego sierpnia. Warto zrobić więc z nich pyszny dżem, zwłaszcza że jest bardzo prosty i błyskawiczny.

Składniki:

  • 4 słoiczki o pojemności 25 ml lub 2 od dżemu
  • 1 kg mirabelek
  • 40 dkg cukru
  • skórka otarta z jednej cytryny

Sposób wykonania:

Mirabelki myjemy i pozbawiamy pestek -i to jest czynność najbardziej pracochłonna. Teraz będzie z górki. Mirabelki przekładamy na patelnię głęboką o grubym dnie lub do rondelka. Wsypujemy cukier i wstawiamy na ogień.



 Smażymy je około godziny. Na początku mieszamy od czasu do czasu. Po około pół godziny smażenia śliwek, masa bardzo gęstnieje, trzeba pilnować, aby nie przywarła do patelni i mieszać często. Na koniec, gdy dżem zmieni kolor na ciemny, bursztynowy, dodajemy skórkę cytrynową, lekko mieszamy.



Przekładamy dżem do wyparzonych słoiczków i mocno zakręcamy.

Tak przygotowany dżem może stać do trzech miesięcy. Jeśli planujemy go przechowywać dłużej musimy go pasteryzować (dziesięć minut od zagotowania).

Dżem z mirabelek gotowy!



 

niedziela, 4 sierpnia 2024

Chutney z mirabelek

Chutney z mirabelek

Pyszny sos, który doskonale pasuje do różnych dań. Mirabelkowy chutney jest szczególnie smaczny, ponieważ ma w sobie w sam raz słodycz i kwaśność potrzebną do wydobycia tego co najlepsze z mięs, ryb i serów. Do tego łatwo się go przygotowuje.

Składniki:

  • 1/2 kg mirabelek (najlepiej lekko niedojrzałych)
  • 1/3 szklanki cukru
  • 3 ząbki czosnku
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 2-3 goździki
  • mała papryczka chilli

Sposób przyrządzenia:

Mirabelki myjemy i w całości wrzucamy do rondelka z grubym dnem. Zasypujemy je cukrem, wstawiamy na ogień. Gotujemy, mieszając od czasu do czasu, aż się rozpadną.




Następnie przecieramy dokładnie przez sito i wyrzucamy pestki. Przecedzoną pulpę przekładamy ponownie do rondelka i gotujemy ją nadal, aż zgęstnieje, nabierze ciemnego, bursztynowego koloru.



 Wysmażamy mirabelki tak około 1/2 godziny, stale mieszając. Po czym dodajemy czosnek roztarty z solą, szczyptę cynamonu, 2-3 zmiażdżone w moździerzu goździki i papryczkę chilli w całości. Podgrzewamy chutney jeszcze 15 minut  na małym ogniu. Po tym czasie wyjmujemy papryczkę, przekładamy gorący sos do słoiczka i szczelnie zakręcamy. Chutney mirabelkowy nadaje się od razu do jedzenia. Zamknięty na gorąco może stać w lodówce 2-3 miesiące.