niedziela, 12 maja 2024

Marynata do karkówki z grilla

Marynata do karkówki z grilla

Karkówka na grilla dobrze zamarynowana to połowa sukcesu. Marynata nadaje mięsu odpowiedni smak i kruchość, dzięki czemu danie będzie wyśmienite. Dzisiaj proponujemy zamarynować karkówkę w aromatycznych ziołach i przyprawach oraz w musztardzie.

Składniki:

  • 1,3 kg karkówki (osiem plastrów)
  • 8 łyżek oleju rzepakowego
  • 3/4 szklanki ciepłej, przegotowanej wody
  • 4 ząbki czosnku
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 1 płaska łyżeczka pieprzu
  • 1 czubata łyżeczka pieprzu ziołowego
  • 1 czubata łyżeczka papryki czerwonej wędzonej
  • 1 czubata łyżeczka rozmarynu
  • 1 czubata łyżeczka tymianku
  • 2 łyżeczki musztardy sarepskiej lub rosyjskiej
  • 8 -10 kulek ziela angielskiego

Sposób przyrządzenia:

Karkówkę należy pokroić w plastry grubości około 2 cm i lekko rozbić tłuczkiem lub pięścią.

Jednak według nas najlepsza karkówka, czyli najbardziej krucha jest wtedy, gdy ma poprzecinane włókna. My poprosiłyśmy panią w sklepie, aby przepuściła trzykrotnie każdy kotlet przez maszynkę do nakłuwania mięsa. Ten zabieg w zupełności wystarczy, aby nadać odpowiedniej kruchości grillowanej karkówce. Można posłużyć się ręcznym nakłuwaczem domowym.

Tak przygotowaną karkówkę odkładamy na bok i przygotowujemy marynatę.

Do dużej, szklanej miski wlewamy olej, dodajemy do niego zmiażdżony czosnek i wszystkie przyprawy oraz zioła. Jeśli mamy świeży tymianek i rozmaryn musimy go trochę przesiekać. Suszony lekko rozetrzeć w rękach. Dajemy na koniec musztardę i letnią wodę. Mieszamy całość dokładnie.



Karkówkę zanurzamy w marynacie, każdy plaster maczamy z obu stron i układamy w misce. Przykrywamy miskę folią spożywczą szczelnie i wkładamy do lodówki.

Karkówkę można zamarynować kilka godzin przed grillowaniem, ale najlepiej kiedy poleży w marynacie całą noc. Będzie krucha i aromatyczna.

 

Domowe maggi ze świeżego lubczyku

Domowe maggi ze świeżego lubczyku

Lubczyk ma wiele zastosowań. Jest on przede wszystkim uznaną przyprawą kulinarną, którą dodaje się do różnego rodzaju dań. Do jedzenia najczęściej wykorzystuje się młode liście oraz łodygi lubczyku, które są pełne aromatu i smaku. Oprócz licznych właściwości odżywczych, roślina słynie także z tego, iż jest naturalnym środkiem stosowanym w leczeniu różnych dolegliwości. Magia lubczyku związana jest nie tylko z jego licznymi właściwościami leczniczymi, ale także z legendami według których przyciąga miłość. W te właściwości lubczyku wierzyli nasi przodkowie. Lubczyk można kupić dziś jako przyprawę w płynie pod nazwą maggi, ale w maju i czerwcu możemy sami zrobić domową przyprawę i i trzymać ją w lodówce.

Składniki:

  • 2 pęczki lubczyku (po zważeniu 250g)
  • 6-8 łyżek oleju rzepakowego
  • 2 łyżeczki soli kamiennej niejodowanej

Sposób przyrządzenia:

Lubczyk myjemy, siekamy grubo nożem (razem z łodygami, bo w nich jest bardzo dużo aromatu). 



Tak przygotowane ziele przekładamy do wysokiego naczynia, dodajemy sól i 6 łyżek oleju.



 Całość dokładnie blendujemy na papkę (jak pesto). 



Gotową maggi przekładamy do słoiczka, wyrównujemy powierzchnię i na wierzch wylewamy trochę oleju, aby przykryć lubczyk. Wkładamy gotową przyprawę do lodówki. Domowe maggi może stać w lodówce do miesiąca.

Domowe maggi ze świeżego lubczyku gotowe!



 

Prosta sałatka grillowa

Prosta sałatka grillowa

Sałatka z młodych ziemniaków, selera naciowego, pora i ogórków kiszonych polana sosem majonezowo-jogurtowym z odrobiną czosnku. Prosta, błyskawiczna i bardzo smaczna. Idealna do grillowanych mięs.

Składniki:

  • 1/2 kg młodych ziemniaków
  • 4 łodygi selera naciowego +garść liści
  • por- biała część ok. 15 cm
  • 3-4 ogórki kiszone lub korniszony

sos:

  • 2 łyżki majonezu
  • 2 łyżki gęstego jogurtu
  • łyżeczka czosnku granulowanego lub 2 ząbki świeżego
  • sól i pieprz do smaku

Sposób przyrządzenia:

Ziemniaki dokładnie szorujemy i gotujemy do miękkości w łupinach ( do 15 min). Odcedzamy, studzimy i kroimy na połówki lub ćwiartki, w zależności od wielkości ziemniaków, ale niezbyt drobno. Por kroimy w półkrążki i przelewamy wrzątkiem. Następnie odciskamy z wody i dokładamy do pokrojonych ziemniaków. Ogórki kroimy w nieco drobniejszą kostkę, seler w drobną kosteczkę. Wszystkie warzywa mieszamy i łączymy z sosem jogurtowo-majonezowym odpowiednio przyprawionym. Posypujemy posiekanymi listkami selera naciowego i wkładamy do lodówki do schłodzenia.

Prosta sałatka grillowa gotowa!   



 

Koktajl truskawkowo -owsiany

Koktajl truskawkowo -owsiany

Koktajl ze świeżych, dojrzałych truskawek na napoju owsianym to doskonała propozycja na początek dnia. Bomba witaminowa dla dzieci i dorosłych i przy okazji rozkosz dla podniebienia.

Składniki:

  • 1/2 kg świeżych truskawek
  • 250 ml napoju owsianego
  • 1 dojrzały banan
  • 1 łyżka cukru

Sposób przyrządzenia:

Truskawki myjemy, odszypułkowujemy i wrzucamy do blendera. Dodajemy do nich rozdrobnionego banana, napój owsiany oraz cukier.




 Wszystko miksujemy na jednolitą masę. Gotowy koktajl przelewamy do szklanek. Możemy go pić od razu po przyrządzeniu lub wstawić do lodówki i schłodzić.

Koktajl gotowy!



 

Gulasz z karkówki z młodymi ziemniakami

Gulasz z karkówki z młodymi ziemniakami

Karkówka duszona plus młode ziemniaki to obiad rewelacyjny . Do tego dodamy pyszną surówkę i nic więcej nie trzeba -powiew wiosny i nowalijek w kuchni w połączeniu z wyśmienitą karkówką. Danie proste i smaczne!

Składniki:

  • 1 kg młodych, małych ziemniaków
  • 1 pęczek koperku
  • 70 dkg karkówki
  • 1 papryczka chilli
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżka smalcu lub oleju
  • mąka pszenna do oprószenia mięsa i zagęszczenia sosu

przyprawy:
  • łyżeczka tymianku
  • łyżeczka oregano
  • po pół łyżeczki papryki czerwonej, pieprzu ziołowego i soli
  • 3 liście laurowe
  • 5 ziarenek ziela angielskiego
  • łyżka octu balsamicznego lub ostrej musztardy
  • 2 łyżki maggi

Sposób przyrządzenia:

Karkówkę myjemy, osuszamy, kroimy w kostkę ok.2 cm, na koniec oprószamy mąką. Na głębokiej patelni rozgrzewamy tłuszcz i wrzucamy stopniowo pokrojoną karkówkę. Obsmażamy ją na rumiano.

Do podsmażonego mięsa dodajemy poszatkowaną cebulę. Całość smażymy jeszcze 10 minut, aż cebula się zarumieni. Teraz dorzucamy na patelnię przyprawy, czosnek pokrojony w plasterki, papryczkę chilli w całości i 3 szklanki gorącej wody. Przykrywamy patelnię pokrywką i dusimy mięso pod przykryciem do miękkości około godziny. Kiedy mięso będzie gotowe 2 łyżki mąki rozkłócamy z 1/2 szklanki wody i zagęszczamy sos.




W czasie, gdy gulasz dochodzi przygotowujemy ziemniaki. Dokładnie je szorujemy, wrzucamy do garnka i zalewamy wodą. Wstawiamy na ogień. Dodajemy do nich płaską łyżkę soli oraz odcięte łodyżki koperku związane nicią.



 Gotujemy ziemniaki do miękkości, około 15 minut. Ugotowane ziemniaki odcedzamy, posypujemy koperkiem. Wyłączamy ogień, przykrywamy pokrywką i zostawiamy je po przykryciem na 5 minut.

Do gulaszu z karkówki z młodymi ziemniakami podajemy dowolną surówkę. My podałyśmy buraczki na ciepło.

Obiad gotowy!

 

sobota, 11 maja 2024

Ciasto arbuz

Ciasto arbuz

Ciasto na szpinakowym biszkopcie z kremem mascarpone i galaretką arbuzową. Proste, przepyszne, lekkie i bardzo łatwe do upieczenia. Doskonałe na letni podwieczorek.

Składniki:

ciasto:

  • 200 g szpinaku świeżego lub 400 g mrożonego
  • 150 ml oleju bezzapachowego ( rzepakowy lub słonecznikowy)
  • skórka i sok z jednej cytryny
  • 4 jajka średniej wielkości
  • 180 g cukru
  • 8 g cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • 300 g mąki
  • 8 g proszku do pieczenia

krem:
  • 200 ml schłodzonej kremówki
  • 8 g cukru waniliowego
  • 70 g cukru pudru
  • 500 g schłodzonego sera mascarpone
  • 1 śmietan-fix

dodatkowo:

  • 2 galaretki czerwone (arbuzowa lub malinowa lub truskawkowa)
  • garść borówek amerykańskich

Sposób wykonania:

Pieczemy spód ciasta:

Szpinak siekamy niezbyt drobno nożem, razem z olejem oraz skórką z cytryny blendujemy dobrze na jednolitą masę (jeśli używamy szpinak mrożony, należy go uprzednio rozmrozić i dobrze odsączyć z płynu). Tak przygotowaną masę odkładamy na bok. Przystępujemy do ubicia jaj. Całe jaja wybijamy do misy , dodajemy szczyptę soli, cukier waniliowy i zaczynamy ubijać mikserem. W trakcie ubijania masy jajecznej dodajemy partiami cukier. Ubijamy całość ok 3 min, nie dłużej. Uzyskamy jasną masę jajeczną, do której wlewamy rozdrobniony szpinak oraz sok z cytryny. Krótko mieszamy do połączenia składników. Do zielonej masy przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i również krótko miksujemy ( tylko do połączenia składników). Przelewamy ciasto do formy o średnicy 24-26 cm, wyłożonej na dnie papierem do pieczenia.



 Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 °C ok. 45 min (do suchego patyczka).

Kiedy tylko ciasto przestygnie, wyjmujemy je z formy i dajemy mu ostygnąć do temperatury pokojowej. Następnie odkrawamy wierzch, a równy blat zawijamy w folię i odkładamy do lodówki na 2 godziny. 



W tym czasie przygotowujemy galaretki wg przepisu na opakowaniu. Odstawiamy je do przestygnięcia. Ciasto będziemy zalewać tężejącą galaretką.

Kiedy ciasto i galaretka będą gotowe do użycia, przystępujemy do ubicia kremu. Do misy miksera wlewamy mocno schłodzoną śmietankę, wsypujemy śmietan-fix i cukier puder z cukrem waniliowym. Ubijamy wszystko do momentu, aż śmietanka lekko zgęstnieje. Na tym etapie dodajemy ser mascarpone i ubijamy jeszcze całą masę 2-3 min, do takiej konsystencji, aby krem trzymał formę.

Składamy ciasto:

Spód ciasta przekładamy na paterę, zapinamy obręcz. Nakładamy krem, wyrównujemy wierzch i lekko wciskamy w krem borówki. 



Następnie wylewamy ostrożnie na wierzch tężejącą galaretkę. Przykrywamy „arbuza” i wstawiamy do lodówki na 3 godziny co najmniej.

Ciasto arbuz gotowe!



Nasze rady:

Ciasto jest bardzo wilgotne, nie trzeba go absolutnie nasączać. Ma piękny, szmaragdowy kolor uzyskany bez użycia sztucznych barwników, a smaku szpinaku wcale nie wyczuwa się w cieście.

Ciasto będzie miało wyrazisty i bardziej soczysty kolor, gdy użyjemy do niego szpinak naturalny, nie mrożony.

Zamiast cytryny można użyć limonki, aromat ciasta będzie bardziej intensywny, a może nawet ciekawszy.

Ubijając krem należy uważać, aby nie " przebić" śmietanki, bo zrobi się nam masło i katastrofa gotowa.

Składniki kremu muszą być dobrze schłodzone ( kilka godzin w lodówce), to daje gwarancję sukcesu przy jego ubijaniu .

 

Kiełbasa grillowana w przyprawach

Kiełbasa grillowana w przyprawach

Kiełbasa swojska przyprawiona ziołami, grillowana to nasza propozycja na majową sobotę i niedzielę. Prosto i smacznie!

Składniki:

  • 10-12 kiełbasek dobrej jakości, np. chłopskich, swojskich, jałowcowych lub śląskich
  • 6-8 łyżek oleju rzepakowego
  • 1 łyżeczka papryki czerwonej mielonej
  • 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 1 łyżeczka tymianku

Sposób wykonania:

Przyprawy i zioła mieszamy z olejem w dużej misce.

Kiełbaski nacinamy niezbyt głęboko i z każdej strony po skosie, dobrze wmasowujemy w nie zrobioną uprzednio marynatę.




 Układamy kiełbaski na talerzu, owijamy szczelnie folią spożywczą i odkładamy na godzinę, aby przeszły aromatem przypraw.




Teraz możemy rozpalić grilla i grillować kiełbaski do zrumienienia. Możemy kłaść je bezpośrednio na ruszt lub grillować na tackach aluminiowych.

Kiełbasa grillowana w przyprawach gotowa!



 

Botwina na zimę.

Botwina na zimę.

Wystarczy wrzucić do bulionu i zaprawić śmietaną. Do tego jajeczko i ziemniaczki, powiew wiosny na talerzu zimową porą!

  Składniki:

  • 4 duże pęczki botwiny z trochę podrośniętymi buraczkami
  • 2 pęczki koperku
  •  1-2 główki czosnku   

Zalewa:

  •  3l wody
  •  3 łyżki cukru
  •  3 łyżki soli kamiennej (najlepiej przeznaczonej do zapraw, dostępnej w sklepach)
  • 4 łyżki octu spirytusowego
  • 7-8 litrowych słoików

Sposób przygotowania:

  Odcinamy buraczki od liści, obieramy je ze skórki. Myjemy obrane buraczki i liście botwinki. Następnie kroimy buraczki w drobną kostkę lub paseczki i przekładamy do słoików, rozkładając je równymi porcjami. Kroimy łodygi w półcentymetrowe słupki i wrzucamy do słoików. Pokrojonymi liśćmi, również drobno, dopełniamy słoiki.



  Obieramy czosnek z łupinek i kroimy w plasterki. Wrzucamy po dwa ząbki do każdego słoika.
  Teraz siekamy drobno koperek i dodajemy po dwie łyżki.
Przygotowujemy zalewę. Wodę z przyprawami zagotowujemy. Jeszcze gorącą zalewą zapełniamy słoiki z botwiną.
  Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy w garnku wyłożonym ściereczką, ustawione tak, aby się nie stykały w trakcie gotowania i były zalane wodą do połowy. Czas gotowania słoików to około 15 min od zagotowania.
   Gotowe słoiki wykładamy do ostygnięcia na suchą ściereczkę, odwracając do góry dnem.

 Botwinka gotowa do spiżarni!



 

Kluski ziemniaczane z okrasą

Kluski ziemniaczane z okrasą

Proste, wiejskie kluchy z przepyszną okrasą z wędzonej słoniny i cebuli. Taki obiad na szybko serwowany przez naszą babcię wiosną i latem, kiedy było dużo pracy w gospodarstwie i na polu. Kluski składają się z dwóch składników. Okrasa do nich dowolna, ale ta z wędzonej słoninki jest wyjątkowo smaczna. Do takiego dania często podawano na wsi maślankę lub kwaśne mleko. Prosty, pyszny posiłek i wspomnienie sielskich wakacji u babci na wsi.

Składniki:

  • 1,5 kg ugotowanych ziemniaków
  • 3 średniej wielkości ziemniaki surowe
  • około 1/2 kg mąki ziemniaczanej
  • pół łyżeczki soli
  • 20-30 dkg słoniny wędzonej
  • 2 średnie cebule

Sposób wykonania:

Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę lub doskonale ubijamy tłuczkiem do ziemniaków. Odstawiamy do całkowitego przestygnięcia.

Surowe ziemniaki trzemy na tarce jak na placki ziemniaczane.

Przekładamy do dużej miski gotowane i starte ziemniaki, solimy i krótko wyrabiamy. Następnie wyrównujemy masę, dzielimy na cztery części. Jedną część odkładamy i w wolne miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Dajemy z powrotem do miski odłożone ziemniaki. Wyrabiamy ciasto szybko, aż będzie zwarte i będziemy mogli formować z niego kluski.

Kulamy kluski dowolnej wielkości -nasze są mniej więcej rozmiaru orzechów włoskich.

W dużym garnku nastawiamy wodę, doprowadzamy ją do wrzenia i solimy.

Kluski wrzucamy na wrzącą wodę partiami. Kiedy zaczną się gotować zmniejszamy ogień mocno i gotujemy je około 5-7 minut. Woda ma tylko mrugać. Klusek nie mieszamy. Wystarczy kilka razy energicznie poruszać garnkiem i wypłyną na wierzch nie przyklejając się do dna.



W międzyczasie słoninę kroimy w kostkę, wrzucamy na zimną patelnię i pomału wytapiamy ją na średnim ogniu. Kiedy będzie lekko zrumieniona dorzucamy cebulę pokrojoną w plasterki lub piórka. Przyrumieniamy cebulę.

Gotowe kluski wykładamy na talerze i okraszamy.

Kluski ziemniaczane z okrasą z wędzonej słoninki gotowe!



Nasze rady:

Z podanych przez nas proporcji wychodzi 50-60 klusek. Można jednak zmniejszyć składniki o połowę. My część zamroziłyśmy, ponieważ kluski doskonale przechowują się w zamrażarce.

Okrasę można zrobić nie tylko z wędzonej słoniny. Można użyć do okraszenia klusek boczku, masła lub sosu pieczeniowego.

Kluski też są smaczne z sosami z owoców na słodko lub zwyczajnie polane masłem i posypane cukrem.

 


piątek, 10 maja 2024

Domowe kostki maggi z lubczyku



Domowe kostki maggi z lubczyku

Lubczyk ma wiele zastosowań. Jest on przede wszystkim uznaną przyprawą kulinarną, którą dodaje się do różnego rodzaju dań. Do jedzenia najczęściej wykorzystuje się młode liście oraz łodygi lubczyku, które są pełne aromatu i smaku. Oprócz licznych właściwości odżywczych, roślina słynie także z tego, iż jest naturalnym środkiem stosowanym w leczeniu różnych dolegliwości. Magia lubczyku związana jest nie tylko z jego licznymi właściwościami leczniczymi, ale także z legendami według których przyciąga miłość. W te właściwości lubczyku wierzyli nasi przodkowie. Lubczyk można kupić dziś jako przyprawę w płynie pod nazwą maggi, ale w czerwcu możemy sami zrobić domową przyprawę i ją zamrozić. Będzie nam służyć do samej wiosny.

Składniki:

  • 2 pęczki lubczyku (po zważeniu 250g)
  • 4-6 łyżek oleju rzepakowego
  • 3 łyżeczki soli kamiennej niejodowanej

Sposób przyrządzenia:

Lubczyk myjemy, siekamy grubo nożem (razem z łodygami, bo w nich jest bardzo dużo aromatu). 




Tak przygotowane ziele przekładamy do wysokiego naczynia, dodajemy sól i olej. Całość dokładnie blendujemy na papkę (jak pesto).



 Gotową maggi przekładamy do pojemniczków na lód i wkładamy do zamrażarki.

Domowe kostki maggi gotowe!

 

Ciasto z truskawkami i kokosową kruszonką

Ciasto z truskawkami i kokosową kruszonką

Proste ciasto na oleju a smakuje jak placek drożdżowy. Każda gospodyni, nawet niedoświadczona poradzi sobie z nim. Ciasto zawsze się udaje, jest przepyszne i ekspresowe w wykonaniu. Można do niego dodać świeże owoce sezonowe, wtedy jest najsmaczniejsze. Dzisiaj proponujemy dodać do ciasta świeże truskawki.

Składniki

ciasto:
  • 1/2 kg truskawek
  • 3 jaja duże lub 4 małe
  • 1 cukier waniliowy
  • 1/2 szklanka oleju
  • 1/2 szklanka mleka
  • 3/4 szklanka cukru
  • 2 i 1/2 szklanka mąki typ 500
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • szczypta kurkumy ( nie jest obowiązkowa)
kruszonka:
  • 125 g masła
  • 1 szklanka mąki
  • 3/4 szklanka wiórków kokosowych
  • 3/4 szklanka cukru

Sposób wykonania:

Najpierw przygotowujemy kruszonkę. Wszystkie składniki kruszonki wrzucamy do miski i łączymy rękami do konsystencji żwirku. Gotową kruszonkę wkładamy do lodówki. Truskawki myjemy, przekrawamy na ćwiartki i odstawiamy na bok. Formę do ciasta o wymiarach 25 x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia lub natłuszczamy i posypujemy bułką tartą. Piekarnik nastawiamy na 180 °C i nagrzewamy. 



Teraz wbijamy do dużej miski jajka, dodajemy cukier i cukier waniliowy. Ubijamy jajka z cukrem na puszystą masę( ok. 5 min). Do ubitej masy wlewamy mleko i olej, krótko mieszamy. Wsypujemy przesianą mąkę z sodą i proszkiem do pieczenia oraz kurkumą. Łączymy składniki.

Ciasto wylewamy na blaszkę i układamy na nim truskawki.



Posypujemy je kruszonką. Tak przygotowany placek wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 °C (bez termoobiegu) na 50 min.



Upieczone ciasto studzimy i oprószamy cukrem pudrem.

Ciasto z truskawkami i kokosową kruszonką gotowe!



Nasze rady:

Placek można upiec z dowolnymi owocami, np. z jabłkami, rabarbarem, śliwkami czy morelami. Wykorzystujemy owoce sezonowe.

Mąkę należy przesiać, ciasto będzie bardziej puszyste i pięknie wyrośnie.

Przy owocach mniej kwaśnych możemy do ciasta dodać skórkę otartą z jednej cytryny.

 

Botwinka z jajkiem i młodymi ziemniakami

Botwinka z jajkiem i młodymi ziemniakami 

Botwina to bardzo wiosenna zupa z młodych buraczków. Rodzaj barszczu
z dużą ilością liści, łodyg buraka, koperku i czosnku. Do zupy pysznym dodatkiem będą młode ziemniaczki lekko podsmażone na maśle i jajko na twardo.

Składniki na 6 porcji:

  • dwa pęczki botwiny
  • 1 marchew
  • 2l wywaru mięsnego ( drobiowy lub wieprzowy)
  • 3 jajka
  • 1,5 kg młodych ziemniaków
  • jeden duży pęczek koperku
  • szklanka śmietany ukwaszonej(18%)
  • 3 ząbki czosnku 
  • 2 łyżki masła
  • przyprawy: sól, pieprz mielony, cukier, sok z 1/2 cytryny lub ocet (dwie łyżki)

Sposób przyrządzenia:

Buraczki z botwiny kroimy drobno, obieramy marchew, kroimy w plasterki i wrzucamy do wrzącego wywaru. Gotujemy warzywa (ok. 15 min od zagotowania).

 W międzyczasie gotujemy jajka na twardo i ziemniaki w łupinach (dobrze wyszorowane). Ugotowane ziemniaki odcedzamy, wrzucamy na masło rozgrzane na patelni, lekko podsmażamy i posypujemy obficie koperkiem. Ugotowane jajka obieramy ze skorupek.
Następnie kroimy liście i łodygi botwinki (dosyć drobno na ok. centymetrowe paseczki), wrzucamy do zupy na 10 min. 

Doprawiamy botwinkę do smaku na „słodko-kwaśno”, czyli dodajemy cukier , sok z cytryny albo ocet, zmiażdżony czosnek, pieprz, sól i ewentualnie łyżkę maggi do smaku.
Hartujemy śmietanę (zalewamy ją odrobiną gorącej zupy, aby się nie zwarzyła) i dodajemy do zupy. Zdejmujemy garnek z ognia, posypujemy zupę botwinkową pozostałym koperkiem.

Botwinka z jajkiem i młodymi ziemniaczkami z patelni gotowa!


Nasze rady:

Zupę przyprawiamy podobnie jak barszcz czerwony, jest wtedy najsmaczniejsza.
Dodajemy dużo czosnku i kopru, to nadaje zupie wiosennego charakteru i oczywiście młode ziemniaczki koniecznie jako dodatek do botwiny.

 

czwartek, 9 maja 2024

Syrop z kwiatów hyćki -czarnego bzu

Syrop z kwiatów hyćki -czarnego bzu

Czarny bez w Wielkopolsce nazywany jest hyćką i rośnie dosłownie wszędzie. Z kwiatów i owoców hyćki można robić pyszne soki, syropy i nalewki. Na dworze wiedeńskim cesarz Franciszka Józefa naleśniki z kwiatami czarnego bzu były często goszczącym przysmakiem. Syrop rozcieńczony z wodą smakuje jak najlepsza lemoniada. Ma też prozdrowotne właściwości, szczególnie pomaga w kaszlu i przeziębieniach.

Składniki:

  • 30-40 baldachów czarnego bzu ( w zależności od wielkości baldachów)
  • 1 kg cukru
  • sok z 3 cytryn

Sposób wykonania:

Z baldachów delikatnie odcinamy nożyczkami kwiaty, zostawiając możliwie jak najmniej łodyg, bo są gorzkawe. Tak przygotowane kwiaty wystawiamy na słońce na 1/2 godziny, aby pozbyć się muszek.





 Następnie robimy syrop z cukru i soku z cytryny ( nasza babcia dodawała zamiast cytryny kwasek cytrynowy- w latach 60-tych i 70-tych trudno było kupić cytryny). W tym celu zagotowujemy litr wody z cukrem i sokiem z cytryny. Cukier musi się rozpuścić w wodzie. Gorącym syropem zalewamy kwiaty. Użyłyśmy 3 litrowego szklanego słoja. 



Zalane kwiaty lekko dociskamy łyżką, aby całkowicie je zatopić w syropie. Przykrywamy słój ściereczką i odstawiamy na trzy dni. Raz dziennie delikatnie mieszamy całość. Po upływie trzech dni filtrujemy syrop przez sito wyłożone gazą. Zagotowujemy i przelewamy do wyparzonych szklanych słoiczków lub butelek. Zakręcamy szczelnie wieczka i odwracamy do góry dnem do ostygnięcia syropu. Przechowujemy syrop w ciemnym, chłodnym miejscu. Po otwarciu można syrop trzymać kilka dni w lodówce.

Magiczna moc czarnego bzu.

Kwiaty czarnego bzu zawierają dużo niezwykle zdrowych substancji, które sprawiają, że syrop z nich jest lekarstwem na gorączkę, działa moczopędnie, wspaniale odżywia włosy i paznokcie, można nim płukać chore gardło oraz leczyć zapalenie spojówek.

Dawniej przypisywano hyćce również magiczne właściwości. Miała być panaceum na wszelkie choroby, ale przynosić też szczęście i bogactwo, dlatego sadzono ją przy domach, oborach i stodołach.

 Leżenie pod hyćką miało cudownie uzdrawiać, a kwiaty działające leczniczo zbierano tyko w Noc Kupały.

 Czarny bez służył do przepowiadania przyszłości, jeśli zakwitł drugi raz jesienią, zwiastował smutek i śmierć młodej osoby w domostwie, odpoczywanie pod nim miało przynosić dobre plony i bogactwo.

UWAGA!

Czarny bez jest rośliną jadalną i leczniczą, ale tyko po obróbce termicznej lub ususzeniu. Wtedy traci substancje szkodliwe. Nie jadamy więc surowych owoców i kwiatów.