Wątróbka drobiowa duszona w cebuli i jabłkach

 Wątróbka drobiowa duszona w cebuli i jabłkach

Wątróbka kurza jest najdelikatniejsza i najbardziej soczysta. Jej przygotowanie to chwilka, więc sprawdzi się jako szybki obiad. Nasza wątróbka będzie duszona w cebuli i jabłkach, lekko krwista. Taką lubimy najbardziej.

Składniki:

• 500 g wątróbki kurzej
• 2 młode cebule
• jedno duże jabłko
• sól i pieprz do smaku
• 1 łyżeczka majeranku suszonego
• 2 łyżki masła klarowanego

Sposób wykonania:

Cebulę kroimy w piórka lub półkrążki, jabłka pozbawiamy środków i kroimy w ósemki Na patelni rozgrzewamy masło klarowane i wrzucamy umytą oraz osuszoną wątróbkę. Lekko ją solimy. Podsmażamy z obu stron na rumiano. Dodajemy do wątróbki cebulę oraz jabłka. Dusimy wątróbkę z jabłkiem i cebulą około 5-8 minut. Na koniec dodajemy majeranek, sól i pieprz.

Wątróbka drobiowa duszona w cebuli i jabłkach gotowa!

Nasza rada:

Jeśli nie lubimy krwistej wątróbki możemy dusić ją nieco dłużej. Jednak nie wolno jej przeciągnąć bo będzie twarda i niezbyt smaczna.

 

Chleb pszenno -żytni baltonowski

Chleb pszenno -żytni baltonowski

Prosty do upieczenia, smaczny, utrzymujący długo świeżość chleb pieczony na suchych drożdżach i suchym zakwasie. W czasach naszego dzieciństwa i młodości, czyli w latach 70-tych i 80-tych to najpopularniejsze pieczywo dostępne w sprzedaży i dzisiaj chleb baltonowski cieszy się dużym powodzeniem, choć wybór pieczywa jest o wiele bogatszy niż 30-40 lat temu.

Składniki:

• 350 g mąki pszennej typ 750
• 150 g mąki żytniej typ 720
• 1 łyżka soli
• 1 łyżeczka cukru
• 2 łyżki oleju
• 7 g suchych drożdży
• 1 suchy zakwas
• 350 ml ciepłej wody

Sposób wykonania:

Do dużej miski przesiewamy mąkę pszenną i żytnią. Następnie dodajemy sól, cukier, drożdże i zakwas. Całość mieszamy łyżką, tak aby suche składniki się połączyły.

Następnie cały czas mieszając, powoli dolewamy ciepłą wodę. Woda powinna być lekko ciepła, nie może być bardzo ciepła czy gorąca. Gdy składniki połączą się na tyle, że nie będzie widać suchej mąki, wlewamy olej. Wyrabiamy całość około 15 minut. Pozostawiamy wyrobione ciasto na 30 minut do wyrośnięcia.

Następnie formujemy ciasto i przekładamy do wyłożonej papierem keksówki o wymiarach 25x12 cm.

Odkładamy ciasto w foremce, przykryte ściereczką na godzinę, do ponownego wyrośnięcia. Chleb ma wyrosnąć do brzegów blaszki.

Po tym czasie ręką zmoczoną w ciepłej wodzie zwilżamy wierzch ciasta.

Wstawiamy chleb do nagrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 220° C przez 10 minut. Następnie temperaturę obniżamy do 180° C i pieczemy jeszcze 35 minut. Upieczony chleb od razu wyjmujemy z piekarnika i studzimy.

Chleb pszenno -żytni baltonowski gotowy!

 

Sernik na zimno z borówkami

Sernik na zimno z borówkami

Prosty sernik na zimno z sera z wiaderka i kremówki, przyozdobiony borówkami i galaretką. Błyskawiczne i smaczne ciasto bez pieczenia w sam raz na letni, upalny podwieczorek.

Składniki:

masa serowa:

• 1 kg sera z wiaderka
• 200 ml śmietany 30 %
• 1/2 szklanki cukru
• 2 galaretki malinowe

spód:

• 15 podłużnych biszkoptów

wierzch:

• 300 g borówek
• 1 galaretka pomarańczowa

Sposób przygotowania:

Biszkopty układamy na dnie formy o wymiarach 28x18 cm, wyłożonej tylko po bokach papierem do pieczenia lub folią rantową.

Galaretkę pomarańczową rozpuszczamy w półtorej szklanki wrzącej wody wody.

Galaretki malinowe rozpuszczamy w jednej szklance wrzątku.

Przystępujemy do zrobienia sernika.

Ser i kremówka muszą być dobrze schłodzone.

Do misy miksera wlewamy kremówkę i wsypujemy cukier. Ubijamy całość, aż śmietanka mocno zgęstnieje. Nie musi być ubita na sztywno. Następnie dodajemy zimne galaretki malinowe. Krótko miksujemy i dodajemy ser z wiaderka. Miksujemy do połączenia składników. Gotową masę serową przelewamy na biszkopty. Odkładamy sernik do lodówki, aby dobrze zastygł.

 Następnie układamy na wierzchu owoce i zalewamy je lekko tężejącą galaretką pomarańczową. Ponownie odstawiamy sernik do lodówki na 2-3 godziny.

Prosty sernik na zimno z borówkami gotowy!

 

Papryka marynowana na zimę

Papryka marynowana to doskonały dodatek  do kanapek, sałatek i również dekoracji potraw. Latem, kiedy jest najsmaczniejsza i najtańsza można ją zaprawić, zimą jeść z apetytem.

Składniki:

• 5-6 słoików 0,9 l lub 8-9 0,5 l

Papryka :

• 3 kg papryki czerwonej

Zalewa :

• 2 l wody
• 1 szklanka octu 10%
• 1 łyżka soli
• 4 łyżki cukru

Przyprawy do słoików:

• po 2-3 kulki ziela angielskiego
•  po jednym liściu laurowym
• pieprz czarny- 4-5 kulek
• 1 płaska łyżeczka gorczycy

Sposób przygotowania:

Najpierw przygotowujemy paprykę i zalewę, która musi przestygnąć.

Paprykę myjemy, dzielimy na dwie lub cztery części, pozbawiamy gniazd nasiennych i białego miąższu. Następnie do dużego garnka wlewamy 2 litry wody, doprowadzamy ją do wrzenia i obgotowujemy w niej paprykę przez 4-5 minut. Papryka ma lekko zmięknąć. Będzie lepiej układała się w słoikach i odda swój smak do zalewy. Wody nie wylewamy.

Następnie robimy zalewę. Wodę z obgotowywania papryki ponownie doprowadzamy do wrzenia. Na gotującą  wodę wrzucamy wszystkie przyprawy do zalewy oprócz octu. Gotujemy całość do 6-7 minut, wyłączamy ogień i na koniec wlewamy ocet. Odstawiamy zalewę do przestudzenia.

Do litrowych lub półlitrowych słoików wkładamy sparzone kawałki papryki. Układamy dosyć ciasno. Do każdego słoika dodajemy jeden duży liść laurowy lub dwa mniejsze, 2-3 ziarna ziela angielskiego, 4-5 ziaren pieprzu czarnego i płaską łyżeczkę gorczycy.

 Tak przygotowane słoiki wypełniamy wcześniej przygotowaną zalewą w taki sposób, aby przykryć całkiem paprykę. Nie powinna wystawać ponad zalewę. Słoiki pasteryzujemy w dużym garnku 6-8 minut. Gotowe wyjmujemy jeszcze gorące, dokręcamy dekielki i odstawiamy do przestudzenia do góry dnem.

Nasza rada:

Nie gotujemy słoików dłużej niż 8 minut, żeby papryka nie zmiękła za mocno.

Możemy do zapraw użyć paprykę kolorową, najważniejsze aby była jędrna, świeża i dosyć mięsista, gruba.

Śliwki w grzanym winie

Śliwki w grzanym winie

Korzenne śliwki doskonałe jako przekąska, ale można też je wykorzystać jako dodatek do ciast. Prosta receptura, 15 minut pracy i do spiżarni. Zimą takie rarytasy smakują wybornie!

Składniki:

• 2 słoiczki od dżemu
• 500 g śliwek bez pestek
• 150 g cukru
• 1/2 szklanki wody
• 1/2 szklanki wina czerwonego półsłodkiego lub półwytrawnego
• kawałek kory cynamonu
• 4 goździki

Sposób wykonania:

Umyte śliwki przekrawamy na pół i usuwamy pestki, ważymy. Słoiki wyparzamy. Układamy w nich dosyć ciasno owoce.

Do rondelka wlewamy wodę i wino, wsypujemy cukier oraz przyprawy. Całość doprowadzamy do wrzenia. Gorącą zalewą wypełniamy słoiki, zakręcamy i pasteryzujemy 10 minut w garnku z wodą lub w piekarniku 20 minut w temperaturze 120 °C.

Śliwki w winie gotowe!

 

Muffinki czekoladowe z orzechami i kawałkami czekolady

Mocno czekoladowe, wilgotne z kawałkami chrupiących orzechów włoskich. Ekspresowe w wykonaniu, banalnie proste. Zawsze się udają, a do tego moje dzieci i wnuki uwielbiają te babeczki.

Składniki na 16 niedużych babeczek:

• 2 szklanka mąki tortowej
• 2 duże jaja lub 3 małe
• 1/2 szklanka oleju
• 3/4 szklanka cukru
• 1 cukier waniliowy
• 1 szklanka mleka
• 2 łyżki kakao
• 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 tabliczki czekolady mlecznej lub gorzkiej
• 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich

Sposób wykonania:

Wbijamy dwa jajka do miski, wsypujemy cukier i cukier waniliowy. Ubijamy mikserem całość na kogel-mogel( ok. 5 min). Dodajemy mleko i olej, łączymy . Następnie do masy przesiewamy mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Krótko mieszamy mikserem, tylko do połączenia składników. Na koniec dodajemy czekoladę pokrojoną na drobne kawałki i posiekane orzechy. Łączymy wszystko mieszając łyżką. Do formy muffinkowej wkładamy papilotki, które napełniamy ciastem do 2/3 wysokości.

 Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 °C na 18- 20 minut.

 Muffinki gotowe!

Nasze rady:

Muffinki pieczemy w dwóch turach, ponieważ ciasta jest dużo, a na blaszce tylko 12 foremek. Pieką się szybko, więc to nie jest problem.

Najważniejsze, aby je piec według czasu podanego w przepisie. „Przeciągnięte” babeczki w piekarniku są suche i niezbyt smaczne. W ogóle ciasta czekoladowe nie powinny zbyt długo być pieczone, ponieważ tracą wilgotność.

Babeczki można dowolnie udekorować: cukrem pudrem, polewą czekoladową, bitą śmietaną lub ulubionym kremem.

Deser brzoskwiniowy

Deser brzoskwiniowy

Efektowny deser z masy serowo -śmietanowej i musu brzoskwiniowego, coś na wzór sernika na zimno podanego w pucharkach. Możemy zrobić go dzień wcześniej i przechowywać w lodówce. Smaczny pucharek brzoskwiniowy przygotowany w kilka chwil, który zachwyci gości.

Składniki:

 z tej porcji wychodzi 6-8 pucharków

• kawałek babki, biszkoptu lub 6-8 ciastek biszkoptowych
• 400 g brzoskwiń w syropie+syrop 120 ml
• 200 ml kremówki
• 100 g cukru
• 8 g cukru wanilinowego
• 2 łyżki gęstej śmietany 18%
• 20 g żelatyny
• 200 g twarogu

Sposób wykonania:

Do małej miseczki wsypujemy żelatynę. Zalewamy ją 120 ml syropu brzoskwiniowego i mieszamy. Odstawiamy do napęcznienia.

Odsączone z syropu brzoskwinie miksujemy na pulpę. Pokruszony twaróg razem z połową cukru i śmietaną 18% miksujemy blenderem na jednolitą masę.

W głębokim, suchym naczyniu ubijamy kremówkę z resztą cukru i cukrem wanilinowym. Do ubitej kremówki, niezbyt sztywno, dodajemy twaróg. Łączymy obie masy.

Żelatynę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. 1/3 żelatyny wlewamy do masy brzoskwiniowej i mieszamy. 2/3 łączymy z dwiema łyżkami masy serowej i wlewamy do pozostałej masy serowej, krótko miksujemy, tylko do połączenia składników. Gotowy krem serowy wylewamy na biszkopty pokruszone i wsypane na dno pucharków. Na krem wylewamy ostrożnie, najlepiej po łyżce, masę brzoskwiniową.

Na koniec wykałaczką, kolistymi ruchami, wyciągamy białą masę na wierzch, aby powstał ładny wzór na powierzchni deseru.

Wstawiamy deser na 3-4 godziny do lodówki, a najlepiej na całą noc.

Gotowe pucharki przyozdabiamy bezami.

Deser brzoskwiniowy gotowy!