Ciasto
doskonałe w swojej prostocie, nie wspomnimy już o walorach
smakowych. Najlepsza cukiernia nie powstydziłaby się takiego
Snikersa -powiemy nieskromnie. U nas znika w tempie błyskawiczny,
szczególnie dzieci je pochłaniają. Polecamy Snikersa na wszelkiego
rodzaju uroczystości. Na pewno zrobi wrażenie na gościach.
Składniki:
Wszystkie
składniki, przygotowujemy, odważamy i doprowadzamy do temperatury
pokojowej. Składniki lepiej się łączą, białka ubijają się
doskonale.
Ciasto
możemy ubijać mikserem ręcznym lub planetarnym na pierwszym
etapie, potem pracujemy łyżką lub łopatką silikonową i rózgą.
Najpierw
łączymy składniki suche w jednym naczyniu (mąkę, kakao i proszek
do pieczenia) i dobrze mieszamy. Następnie oddzielamy białka od
żółtek do oddzielnych misek, białka ubijamy ze szczyptą soli i
1/3 cukru ok. 3 min, na tym etapie dodajemy skrobię kukurydzianą i
ubijamy pianę na sztywno, jeszcze 3-4 minuty.
Teraz
przystępujemy do ubijania żółtek z cukrem . Cukier dodajemy
stopniowo w trzech partiach. Ubijamy całość ok. 4 min, do
uzyskania jasnej, puszystej masy.
Odkładamy
mikser i łączymy masę żółtkową z pianą z białek łyżką lub
łopatką silikonową. Delikatnie, małymi porcjami wtłaczamy pianę
do żółtek. Do uzyskanej masy wlewamy mleko i olej. Krótko
mieszamy łyżką. Następnie w trzech – czterech partiach
wtłaczamy do masy suche, koniecznie przesiane składniki, również
łyżką lub jeszcze lepiej rózgą.
Ciasto
przelewamy do formy wyłożonej tylko na dnie papierem do pieczenia.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175 °C ok. 35-40 min.( do suchego
patyczka).
Upieczone
ciasto studzimy, wyjmujemy z formy, owijamy folią spożywczą i
wkładamy do lodówki na kilka godzin, do mocnego schłodzenia.
Krem.
Ser, cukier puder i kremówkę (doskonale schłodzone -najlepiej całą
noc w lodówce) przekładamy do misy miksera i miksujemy najpierw na
wolnych obrotach. Kiedy masa lekko zgęstnieje i przestanie pryskać
zwiększamy obroty miksera do maksimum i ubijamy krem na sztywno (4-5
minut, nie dłużej, aby nie przebić kremu). 1/3 kremu przekładamy
do worka cukierniczego z ozdobną końcówką ( u nas wilton M1). Do
reszty kremu dodajemy czubatą łyżkę kakao, krótko miksujemy,
tyko do połączenia składników. Następnie dorzucamy pokrojone w
drobną kostkę batony Snikers (odkładamy 12 kostek na bok) i
mieszamy całość łopatką silikonową.



Składamy
ciasto. Biszkopt przekrawamy na dwa blaty. Z górnego, lekko
wypukłego ścinamy „czapeczkę”, aby był równy. Dolny blat
przekładamy do formy wyłożonej na dnie papierem do pieczenia.
Nasączamy go mlekiem lub wodą z cytryną (połową szklanki).
Wykładamy na niego krem kakaowy z kawałkami Snikersa, wyrównujemy
i przykrywamy drugim blatem. Blat nasączamy pozostałym mlekiem,
pokrywamy cienką warstwą białego kremu.
Posypujemy kakao przy
pomocy sitka. Robimy na cieście ozdobne rozetki, zwieńczamy je
kawałkami Snikersa.
Odkładamy
tak przygotowane ciasto na kilka godzin do lodówki, aby się
ustabilizowało. Będzie się łatwiej porcjowało.
Wyśmienite
ciasto Snikers gotowe!