środa, 12 lutego 2025

Ciasto walentynkowe z kremem z białej czekolady

Takie ciasto przełożone delikatnym kremem , puszyste i wilgotne o pięknej barwie możemy upiec i poczęstować nim ukochaną osobę. Ciasto jest proste do upieczenia, krem jeszcze łatwiej ukręcić. Całość pięknie się prezentuje i jest przepyszne. Polecamy je szczególnie na Walentynki.

Składniki:

biszkopt

  • 120 ml jogurtu lub maślanki
  • czubata łyżka czerwonego barwnika w żelu
  • 180 g mąki
  • łyżeczka czubata kakao
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 60 g miękkiego masła
  • 160 g cukru
  • 8 g cukru wanilinowego
  • 90 ml oleju bezwonnego np. rzepakowego
  • 3 jajka M
  • 1/2 łyżki octu

krem

  • 330 ml kremówki 30%
  • 200 g czekolady białej
  • 250 g serka mascarpone
  • kilka kropelek aromatu pomarańczowego lub rumowego

Sposób wykonania:

Ciasto pieczemy dzień wcześniej. Główny składnik kremu również powinno przygotować się dzień wcześniej, ponieważ trzeba go doskonale schłodzić.

Składniki ciasta w temperaturze pokojowej!

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 170 °C (góra-dół bez termoobiegu).

Blaszkę 20x18 cm wykładamy na spodzie papierem do pieczenia.

Krem. 

Do rondelka o grubym dnie wlewamy kremówkę i podgrzewamy ją na średnim ogniu uważając, aby jej nie zagotować, bo krem nam się zwarzy. Do gorącej, ale nie wrzącej kremówki dajemy połamaną na mniejsze kawałki czekoladę. Możemy w tym momencie zdjąć rondelek z ognia. Mieszamy całość do rozpuszczenia czekolady, przelewamy do szklanej miski, studzimy i odkładamy do lodówki (najlepiej na całą noc).



Doskonale schłodzoną kremówkę z czekoladą i zimny ser mascarpone ubijamy na sztywno około 5 minut. Pod koniec ubijania wlewamy odrobinę olejku zapachowego i gotowe.



Biszkopt.

Maślankę lub jogurt przelewamy do miseczki i rozpuszczamy w niej czerwony barwnik, w takiej ilości, aby maślanka była intensywnie czerwona (ilość barwnika zależy od jego jakości i konsystencji). Odstawiamy maślankę na bok.

Następnie odważamy do osobnej miski suche składniki, czyli mąkę, kakao, szczyptę soli, proszek do pieczenia i sodę. Mieszamy całość dobrze rózgą.



Do misy miksera przekładamy miękkie, ale nie roztopione masło. Rozbijamy je na puch. Wsypujemy do niego oba cukry i olej. Ubijamy całość około trzech minut, aby masa zrobiła się puszysta. Dodajemy do stale ubijanej masy po jednym jajku i nadal ubijamy. Następnie przesiewamy do masy suche składniki w całości na raz i ubijamy tylko do uzyskania gładkiej masy.



Wlewamy do masy ocet, krótko mieszamy i na koniec łączymy masę z barwioną maślanką.

Przelewamy ciasto do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy biszkopt 30-35 minut (do suchego patyczka).



Upieczone ciasto, lekko przestudzone wyjmujemy z formy, zdejmujemy papier do pieczenia, studzimy całkowicie, zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki na kilka godzin.



Składamy ciasto.

Biszkopt przekrawamy na dwie części. Dolną część przekładamy do formy wyłożonej nowym, czystym papierem do pieczenia. Z górnej części biszkoptu zdejmujemy skórkę i rozkruszamy ją do miseczki.



Z kremu odkładamy 1/4 część i przekładamy ją do worka cukierniczego z dowolną, ozdobną końcówką. Pozostały krem dzielimy na dwie części. Jedną smarujemy spód ciasta. Układamy na nim drugą część ciasta i wykładamy resztę kremu.




 Wierzch ciasta posypujemy rozkruszonym biszkoptem. Ozdabiamy ciasto rozetkami.



Ciasto walentynkowe z kremem z białej czekolady gotowe!

 

Prosty krem z mascarpone i białej czekolady


Krem, którym możemy przekładać torty i ciasta, dekorować babeczki. Składa się on z trzech składników, jest stabilny, aksamitny, lekki i nie bardzo słodki. Możemy do niego dodawać różne aromaty lub pasty smakowe,np. pistacjowa, krówkowa. Dedykujemy ten krem zwłaszcza osobom, które stawiają pierwsze kroki w pieczeniu ciast. Na pewno poradzą sobie z kremem z białej czekolady i mascarpone.

Składniki:

  • 330 ml kremówki 30%
  • 200 g czekolady białej
  • 250 g serka mascarpone
  • kilka kropelek aromatu pomarańczowego lub rumowego

Sposób wykonania:

Do rondelka o grubym dnie wlewamy kremówkę i podgrzewamy ją na średnim ogniu uważając, aby jej nie zagotować, bo krem nam się zwarzy. Do gorącej, ale nie wrzącej kremówki dajemy połamaną na mniejsze kawałki czekoladę. Możemy w tym momencie zdjąć rondelek z ognia. Mieszamy całość do rozpuszczenia czekolady, przelewamy do szklanej miski, studzimy i odkładamy do lodówki (najlepiej na całą noc).



Doskonale schłodzoną kremówkę z czekoladą i zimny ser mascarpone ubijamy na sztywno około 5 minut. Pod koniec ubijania wlewamy odrobinę olejku zapachowego lub dodajemy czubatą łyżkę pasty pistacjowej.



Kremu nie ubijamy zbyt długo, aby nie ubić go na masło. W momencie, gdy widzimy że krem jest dosyć gęsty próbujemy łyżeczką, czy jest już stabilny i odpowiednio puszysty. Aromat lub pastę dodajemy zawsze na koniec, gdy krem jest ubity i krótko łączymy go z nim.



Prosty krem z mascarpone i białej czekolady gotowy!

 

Polewka wielkopolska z kwaśnego mleka

Polewka z ukwaszonego mleka lub maślanki to wiejski przysmak rodem z Wielkopolski. Prosta bieda- zupa ze składników, które zawsze były pod ręką, szczególnie na wsi. Do zupy podawano podsmażane ziemniaki z boczkiem, skwarkami lub kiełbasą. Danie rozgrzewające i sycące. Smak naszego dzieciństwa!

Składniki:

  • 1 l ukwaszonego mleka
  • 1 szklanka śmietany 18 %
  • 1 czubata łyżka masła
  • 2 czubate łyżki mąki
  • sól, pieprz do smaku
  • 5-6 dużych ziemniaków
  • 30 dkg kiełbasy podwawelskiej
  • łyżka smalcu lub oleju

Sposób wykonania:

Dwa dni wcześniej mleko tłuste ( najmniej 5,5 % tłuszczu) wlewamy do szklanego lub kamionkowego naczynia i pozostawiamy do ukwaszenia. Ukwaszone mleko jest gęste i jak to mawiała babcia klupocze. Takie nadaje się do zupy.



Do garnka o pojemności 3 l wlewamy 1/2 szklanki wody, doprowadzamy ją do wrzenia. W tym czasie kwaśne mleko łączymy z mąką i śmietaną, dobrze mieszamy, rozbijamy rózgą. Wlewamy całość na wrzącą wodę. Doprowadzamy do kipienia, stale mieszając. Pilnujemy, aby zupa nie wykipiała i nie przywarła do dna garnka. Gotową polewkę wyłączamy i doprawiamy solą ( obficie - zupa ma być wyraźnie słona) i pieprzem. Na koniec wrzucamy masło.

Do polewki dodatkiem obowiązkowym są ziemniaki. Obieramy je i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. W tym czasie na patelni rozgrzewamy łyżkę smalcu lub 2 łyżki oleju. Smażymy na nim na rumiano kiełbasę pokrojoną w kostkę. Do podsmażonej kiełbasy wkrawamy w plastry ziemniaki już ugotowane, rozgniatamy widelcem i podsmażamy na rumiano. Zupę wlewamy na talerz. Ziemniaki kładziemy obok zupy na osobnym talerzu lub podajemy w drugiej wersji jak na zdjęciu, czyli bezpośrednio na talerzu z zupą.



Polewka z kwaśnego mleka z podsmażanymi ziemniakami gotowa!

 

wtorek, 11 lutego 2025

Pasztet z mięsa z rosołu

Najczęściej mięso z rosołu wykorzystujemy jako farsz do pierogów lub dajemy je do potrawki, ale również robimy z niego pasztety. Dzisiaj gotowałyśmy rosół na porcji rosołowej z indyka. Z mięsa i warzyw z naszego rosołu upieczemy prosty, bardzo delikatny i smaczny pasztet.

Składniki:

  • 60 dkg ugotowanego mięsa z szyi i skrzydła indyka
  • 1 marchewka z rosołu
  • 1/4 selera z rosołu
  • 2 jajka
  • 1 bułka kajzerka
  • 3 ząbki czosnku
  • 1/4 szklanki rosołu
  • sól i pieprz do smaku
  • 1 łyżeczka papryki wędzonej mielonej
  • 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
  • 2 łyżki smalcu
  • keksówka 12x25 cm wysmarowana smalcem

Sposób wykonania:

Kajzerkę zamaczamy w zimnej wodzie, aby całkowicie rozmiękła.

Wystudzone mięso, warzywa (marchew, seler, czosnek) i rozmoczoną, lekko odciśniętą bułkę przepuszczamy przez maszynkę do mielenia trzy razy. Można zmielić wszystko w malakserze.



Do tak przygotowanej masy dajemy jajka i przyprawy. Wyrabiamy dokładnie masę i jeśli jest zbyt zwarta dodajemy trochę odłożonego rosołu. My dodałyśmy 1/4 szklanki.



 Przekładamy gotową masę do foremki . Wygładzamy wierzch zwilżoną dłonią. Kładziemy na wierzchu płatki smalcu.



Pasztet pieczemy 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 °C. Upieczony wyjmujemy i odkładamy do całkowitego przestudzenia, następnie do lodówki do stężenia.



Pasztet z mięsa z rosołu gotowy!

 

niedziela, 9 lutego 2025

Ciasto malinowa fantazja bez pieczenia

Proste, pyszne ciasto budyniowe bez pieczenia, z malinami i galaretką wiśniową. Ciasto idealne dla miłośników malin i budyniu!

Składniki:

  • 30-40 dkg mrożonych lub świeżych malin
krem budyniowy:
  • 200 g masła 82%
  • 2 budynie bez cukru waniliowe
  • 0,6 l mleka owsianego
  • 6 łyżek cukru
dodatkowo:
  • 1 galaretka wiśniowa
  • 30 ciasteczek petit beurre

Sposób wykonania:

Najpierw robimy krem budyniowy.

Do rondelka o grubym dnie wlewamy mleko owsiane (1/2 szklanki mleka odlewamy do miseczki) i wstawiamy na umiarkowany ogień . Resztę mleka łączymy z budyniami i cukrem. Dobrze mieszamy.

Wrzące mleko zestawiamy z ognia, wlewamy do niego masę budyniową, mieszamy i wstawiamy ponownie na ogień. Stale mieszamy do zagotowania budyniu. W trakcie gotowania mogą powstawać grudki, nie przejmujemy się tym, jeśli będziemy energicznie mieszać, masa na koniec zrobi się gładka. W momencie, gdy na powierzchni budyniu powstaną pierwsze „wulkany” zestawiamy go z ognia i przelewamy do miski. Przykrywamy folią spożywczą „w kontakt”, aby nie tworzył się na powierzchni kożuch i odstawiamy do przestygnięcia do temperatury pokojowej. 



Masło również ma mieć temperaturę pokojową. Jest to ważne, ponieważ krem nam w trakcie łączenia obu mas się nie zwarzy, gdy jego składniki będą miały podobną temperaturę!

Teraz do misy miksera wrzucamy masło i rozbijamy je na puch. Następnie w 3-4 etapach dorzucamy masę budyniową. Mieszamy ją tylko do połączenia składników, nie za długo. Krem gotowy.

Przygotowujemy galaretkę według opisu na opakowaniu.

Na dnie blaszki (u nas kwadratowa o boku 20 cm) układamy warstwę ciastek, na niej 1/2 kremu, przy czym dwie łyżki kremu odkładamy na bok. Następnie układamy pozostałą warstwę kremu i ciasteczka.



 Teraz smarujemy ostatnią warstwę ciastek odłożonym kremem i na nim układamy maliny. Do czasu, aż galaretka będzie gotowa ciasto wstawiamy do lodówki. Całość zalewamy lekko tężejącą galaretką (inaczej galaretka spłynie nam na boki) i odstawiamy do lodówki na kilka godzin.



Wyborna malinowa fantazja gotowa!

 

sobota, 8 lutego 2025

Zrazy wołowe zawijane po poznańsku


Zrazy nadziewane i zawijane można robić z różnych mięs, ale te klasyczne są zawsze wołowe nadziane boczkiem, cebulą i ogórkiem kiszonym. Po poznańsku do nadzienia dodaje się jeszcze kawałek ciemnego, razowego chleba. Doskonale smakują z parowańcami albo kluskami z dziurką i buraczkami na ciepło lub modrą kapustą. W Wielkopolsce to bardzo popularne i tradycyjne danie często serwowane na uroczyste obiady.

Składniki na 6-8 zrazów:

  • 80 dkg wołowiny bez kości (u nas ligawa)
  • 1/2 szklanki wody
  • 1/2 szklanki czerwonego, wytrawnego wina
  • 1 duża cebula
  • 2 ogórki kiszone
  • 3 plastry boczku wędzonego
  • 2 kromki chleba razowego (bez skórki)
  • musztarda ostra (rosyjska, sarepska)
  • 2 czubate łyżki smalcu
  • przyprawy: sól, pieprz, liść laurowy, 4 ziarenka ziela angielskiego, 4 ziarenka jałowca, 2 grzybki suszone
  • mąka do obtaczania zrazów
  • szpadki lub wykałaczki do spięcia zrazów
  • zaklepka: czubata łyżka mąki, 1/2 szklanki wody
Sposób wykonania:

Mięso myjemy i kroimy na 6-8 plastrów, rozbijamy tłuczkiem dosyć cienko, najlepiej przez folię spożywczą (mięso nie będzie pryskać po kuchni i dzięki folii nie poszarpiemy go).



 Rozbite płaty odkładamy na bok i przygotowujemy nadzienie. Kroimy ogórki, cebulę, boczek i chleb na cząstki, tak aby było ich po sześć sztuk, na każdy kawałek mięsa po jednej i mieściły się w zrazie. Następnie smarujemy cienko musztardą płaty mięsa, kładziemy na środek cebulę, boczek, chleb i ogórka. Zawijamy lekko boki do środka i zwijamy wzdłuż roladki (w miarę ciasno). Spinamy szpadką, obtaczamy w mące każdego zraza i odkładamy na bok.




Teraz roztapiamy tłuszcz na dużej patelni, obsmażamy zrazy na rumiano na gorącym smalcu, z każdej strony. Zarumienione zrazy przekładamy do naczynia żaroodpornego.




 Patelnię, na której smażyliśmy zrazy zalewamy winem i wodą (można zamiast wina i wody użyć bulionu) i dajemy przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy, jałowiec i grzybki suszone. Przelewamy całe dobro z patelni do zrazów. Wstawiamy naczynie żaroodporne przykryte pokrywą do piekarnika nagrzanego do 180 °C na półtorej godziny.



 Po tym czasie sprawdzamy, czy zrazy są już gotowe. Jeśli tak, sos zagęszczamy zaklepką z mąki i wody, energicznie mieszamy i trzymamy zrazy w piekarniku jeszcze kilka minut, aby mąka z zaklepki straciła surowy posmak.

Zrazy wołowe zawijane po poznańsku gotowe !



Nasze rady:

Zrazy wołowe możemy zrobić z ligawy czy z rostbefu. Należy je tylko dobrze pokroić, zawsze w poprzek włókien i dobrze rozbić. My poprosiłyśmy ekspedientkę, aby nacięła w plastrach mięsa włókna specjalnym szarpakiem, który był w sklepie.

W Wielkopolsce zrazy podaje się z pyzami drożdżowymi i buraczkami na ciepło, ale nie musimy trzymać się sztywno tej reguły. Zrazy podane z kluskami lub ziemniakami też są smaczne.

Zrazy to bardzo polskie, tradycyjne i stare danie. Wzmiankę o nim znajdujemy u Adama Mickiewicza w ” Panu Tadeuszu”. Nasz wieszcz opisuje szlacheckie śniadanie! w II księdze:

„Zaś dla mężczyzn więdliny leżą do wyboru:

Półgęski tłuste, kumpia, skrzydliki ozoru,

Wszystkie wyborne, wszystkie sposobem domowym

Uwędzone w kominie dymem jałowcowym;

W końcu wniesiono zrazy na ostatnie danie;

Takie bywało w domu Sędziego śniadanie.”

 

Kotlety mielone z ketchupem

Najsmaczniejsze tradycyjne kotlety mielone z łopatki wieprzowej. Mięso jest odpowiednio delikatne i tłuste. Kotlety wychodzą chrupiące, rumiane z wierzchu, miękkie i puszyste w środku. Dodamy do nich ketchup, który sprawi, że tradycyjne mielone nabiorą trochę nowoczesnego sznytu i będą wyjątkowo soczyste i odrobinę pikantne.

Składniki:

  • 1/2 kg zmielonej łopatki wieprzowej
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 jajko
  • 1 bułka kajzerka
  • łyżka ziół prowansalskich
  • łyżeczka papryki czerwonej wędzonej
  • 2-3 łyżki ketchupu pikantnego
  • sól, pieprz do smaku
  • 2 łyżki masła
  • 3 łyżki oleju
  • bułka tarta do obtaczania kotletów

Sposób wykonania:

Bułkę zamaczamy w zimnej wodzie.

Mięso dajemy do miski. Wbijamy jajko, dodajemy lekko odciśniętą kajzerkę, zmiażdżony czosnek, przyprawy oraz 2 łyżki ketchupu.



Masę dokładnie wyrabiamy.

Teraz formujemy kotlety. Z 1/2 kg mięsa wyjdzie nam 6-7 kotletów. Rozgrzewamy tłuszcz na patelni (olej i masło). Obtaczamy w bułce tartej kotlety i kładziemy na rozgrzany tłuszcz. 



Smażymy na największym ogniu, z jednej strony do przyrumienienia. Następnie odwracamy kotlety na drugą stronę i smarujemy je ketchupem, zmniejszamy ogień na średni. Smażymy kotlety pomału około 5 minut, przewracamy i smarujemy ketchupem drugą stronę kotletów. Obracamy znowu, aby przysmażyć obie strony kotletów posmarowane ketchupem.



Kotlety możemy podać z gotowanymi ziemniakami i jarzynką, np. buraczkami.



Kotlety z łopatki wieprzowej ketchupowe gotowe!

 

piątek, 7 lutego 2025

Sernik gotowany makowy

To nasze ulubione ciasto, którego nie trzeba piec. Jest lekkie, trochę serowe, trochę budyniowe w smaku, aksamitne w konsystencji, zwieńczone czekoladową polewą i orzeszkami. Niewiele pracy przy tym serniku a na pewno będzie ozdobą niejednej imprezy.

Składniki:

  • 1 kg sera z wiaderka
  • 3 jajka
  • 1 szklanka cukru
  • 200 g masła
  • 8 g cukru wanilinowego
  • 125 ml mleka
  • 2 budynie waniliowe
  • 1 łyżka skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
  • ok. 45-50 ciasteczek petit beurre kakaowych
  • 1 szklanka maku mielonego (130 g)

polewa:

  • 100g czekolady mlecznej
  • łyżka masła
  • 2 łyżki mleka
  • łyżeczka kakao
  • garść posiekanych orzechów
Sposób wykonania:

Forma 28x18 cm wyłożona na rancie folią rantową lub papierem do pieczenia.

Garnek 3-4 l o grubym dnie.

Najpierw przygotowujemy formę. Wykładamy po brzegach folię rantową lub papier dopieczenia i wykładamy na dnie pierwszą warstwę ciastek.

Jajka wbijamy do misy, dosypujemy oba cukry i mieszamy całość rózgą.

Do wysokiego naczynia wsypujemy budynie, skrobię i wlewamy mleko. Całość dobrze mieszamy, aby nie było grudek.

Do garnka wrzucamy masło, powoli roztapiamy je. Do roztopionego, ale nie gotującego się masła dorzucamy ser z wiaderka, jajka z cukrem. Mieszamy całość, aż uzyskamy gładką masę i na koniec wlewamy budynie i skrobię rozprowadzone w mleku.

Masę serowo -budyniową stale mieszamy i podgrzewamy do zgęstnienia i zagotowania.

Masę trzeba mieszać cały czas ponieważ łatwo się przypala.

Połowę takiej gorącej, gęstej masy wylewamy do miski. Dosypujemy mak, dokładnie mieszamy całość. Wylewamy masę makową na ciasteczka, wygładzamy ją i układamy drugą warstwę ciasteczek. Na nie wylewamy resztę masy serowej i znów układamy ciasteczka. Sernik studzimy, wkładamy do lodówki.




Robimy polewę. Rozgrzewamy w garnuszku składniki polewy, na małym ogniu i tylko do rozpuszczenia masy czekoladowej (nie powinniśmy zagotować masy). Lekko przestudzoną polewę wykładamy na wierzch ciasta. Posypujemy ją posiekanymi orzechami.



Odkładamy ciasto do lodówki do całkowitego stężenia. Najlepiej na całą noc.



Sernik gotowany makowy gotowy!

 

niedziela, 2 lutego 2025

Tort urodzinowy dla dziewczynki

Tort urodzinowy dla dziewczynki

Prosty torcik urodzinowy pomarańczowy dla małej dziewczynki. Delikatny i aromatyczny. Najważniejsze, że bardzo smakuje dzieciom, co już miałyśmy okazję kilka razy sprawdzić!

Składniki:

biszkopt:

  • 4 jajka M
  • 120 g cukru
  • 8 g cukru wanilinowego
  • 20 g skrobi kukurydzianej
  • skórka otarta z jednej pomarańczy
  • 60 ml soku z pomarańczy
  • 40 ml oleju bezzapachowego
  • kilka kropel aromatu pomarańczowego
  • 260 g mąki
  • 7 g proszku do pieczenia

krem do tortu:

  • 50 dkg sera mascarpone
  • 300 ml kremówki 30%
  • 1 śmietan-fix
  • 5-6 łyżek cukru pudru
  • 8 g cukru wanilinowego
  • pół łyżeczki aromatu pomarańczowego
  • barwnik różowy (opcjonalnie)
  • ozdobne do posypania tortu

Sposób wykonania:

Biszkopt:

Wszystkie składniki w temperaturze pokojowej.

Tortownica 20 lub 22 cm średnicy wyłożona na dnie papierem do pieczenia.

Piekarnik rozgrzany do 160 °C (góra-dół bez termoobiegu).

Mąkę i proszek do pieczenia odważamy i przesiewamy do miski. Odkładamy na bok.

Pomarańczę wyparzamy i ocieramy ze skórki (bez białego miąższu). Dodajemy do skórki sok z pomarańczy, aromat i olej. Odkładamy na bok.

Do misy miksera wbijamy całe jajka, dajemy szczyptę soli. Zaczynamy ubijać mikserem na najwyższych obrotach. Wsypujemy skrobię oraz cukry. Ubijamy całość 10-12 minut. Masa ma się napuszyć, zbieleć i potroić objętość. Skrobia ma za zadanie ustabilizować masę, aby trzymała formę. Biszkopt będzie puszysty i wilgotny. Na koniec wlewamy mokre składniki, krótko mieszamy mikserem. Odkładamy mikser i mąkę z proszkiem dodajemy do masy jajecznej stopniowo. Wtłaczamy ją delikatnie łyżką lub łopatką silikonową. Gotowe ciasto przelewamy do formy i wstawiamy do piekarnika już nagrzanego. Pieczemy biszkopt 35-40 minut (do suchego patyczka). W większej tortownicy upiecze się biszkopt bez górki, w mniejszej będzie wyższy, ale trochę się wybrzuszy. Biszkopt jest mocno wilgotny i do kremu z mascarpone nie trzeba go nawilżać. Nadaje się od razu do przekrawania na blaty, nie musimy go schładzać w lodówce przed przekrawaniem.



Krem:

Ta ilość kremu wystarcza do przełożenia tortu o średnicy 20 cm. Wszystkie składniki kremu muszą być doskonale schłodzone (najlepiej kremówkę i ser trzymać w lodówce całą noc) inaczej krem nam się nie ubije na sztywno. Możemy dla pewności dodać jedną porcję śmietan-fix-u do tej ilości składników, ale nie jest to konieczne.

Do misy miksera (może być ręczny lub planetarny) wlewamy kremówkę, wsypujemy cukry oraz dokładamy ser mascarpone. Ubijamy krem najpierw na najniższych obrotach, a gdy zaczyna już trochę gęstnieć zwiększamy obroty do maksimum i ubijamy do momentu, aż masa będzie sztywna, tj. około 4-5minut. Planetarny mikser ubije krem trochę szybciej. Należy uważać, aby nie „przebić” kremu na masło, co może się nam zdarzyć, gdy za długo będziemy go ubijać. Na koniec dodajemy aromat i mieszamy całość łyżką lub łopatką silikonową. Krem jest od razu gotowy do użycia. Po przełożeniu kremem ciasta wkładamy do lodówki na kilka godzin, aby masa się ustabilizowała.



Składamy tort:

Przestudzony biszkopt przekrawam na pół. Jeśli wypiekła nam się „czapeczka”, ścinamy ją. Możemy wykorzystać resztki biszkoptu do zrobienia bajaderek.

Układamy dolny biszkopt na paterze i wykładamy na niego 1/2 kremu. Przykrywamy drugą połową biszkoptu. Obkładamy tort kremem, zostawiamy trochę kremu do przyozdobienia go.

My dodałyśmy do dołożonego kremu odrobinę barwnika i boki tortu ozdobiłyśmy różowymi rozetkami.

Tak przygotowany tort wstawiamy do lodówki na kilka godzin lub na całą noc. Tuż przed podaniem na stół posypujemy tort gotową posypką.



Prosty tort urodzinowy dla dziewczynki gotowy!

 

Biszkopt pomarańczowy -baza do tortu

Biszkopt pomarańczowy -baza do tortu

Prosty, nieduży biszkopt bardzo aromatyczny, puszysty i wilgotny. Doskonała baza do tortów lekkich lubianych szczególnie przez dzieci.

Składniki:

  • 4 jajka M
  • 120 g cukru
  • 8 g cukru wanilinowego
  • 20 g skrobi kukurydzianej
  • skórka otarta z jednej pomarańczy
  • 60 ml soku z pomarańczy
  • 40 ml oleju bezzapachowego
  • kilka kropel aromatu pomarańczowego
  • 260 g mąki
  • 7 g proszku do pieczenia

Sposób wykonania:

Wszystkie składniki w temperaturze pokojowej.

Tortownica 20 lub 22 cm średnicy wyłożona na dnie papierem do pieczenia.

Piekarnik rozgrzany do 160 °C (góra-dół bez termoobiegu).

Mąkę i proszek do pieczenia odważamy i przesiewamy do miski. Odkładamy na bok.

Pomarańczę wyparzamy i ocieramy ze skórki (bez białego miąższu). Dodajemy do skórki sok z pomarańczy, aromat i olej. Odkładamy na bok.



Do misy miksera wbijamy całe jajka, dajemy szczyptę soli. Zaczynamy ubijać mikserem na najwyższych obrotach. Wsypujemy skrobię oraz cukry. Ubijamy całość 10-12 minut. Masa ma się napuszyć, zbieleć i potroić objętość. Skrobia ma za zadanie ustabilizować masę, aby trzymała formę. Biszkopt będzie puszysty i bardzo wilgotny. Na koniec wlewamy mokre składniki, krótko mieszamy mikserem. Odkładamy mikser i mąkę z proszkiem dodajemy do masy jajecznej stopniowo. Wtłaczamy ją delikatnie łyżką lub łopatką silikonową.



 Gotowe ciasto przelewamy do formy i wstawiamy do piekarnika już nagrzanego. Pieczemy biszkopt 35-40 minut (do suchego patyczka).



W większej tortownicy upiecze się biszkopt bez górki, w mniejszej będzie wyższy, ale trochę się wybrzuszy.

Biszkopt jest mocno wilgotny i do kremu z mascarpone oraz bitej kremówki nie trzeba go w ogóle nawilżać.



Nadaje się od razu do przekrawania na blaty, nie musimy go schładzać w lodówce przed przekrawaniem. Ma piękną, zwartą strukturę, nie kruszy się bardzo w trakcie przekrawania na blaty. Można go przekładać również kremami budyniowymi lub maślanymi. Polecamy przy tych kremach lekko nasączyć biszkopt sokiem z pomarańczy.