Nasza zupa wiśniowa pochodzi z przepisu babci Zosi, u której spędzałyśmy wakacje. Latem, na wsi czerpie się pełnymi garściami z tego, co daje natura. Posiłki gotuje się ze świeżych warzyw z ogrodu i owoców zrywanych prosto z drzewa. Naszymi ulubionymi zupami były owocowe, a babcia gotowała je z rabarbaru, jagód, śliwek, gruszek i oczywiście z wiśni. Zupy z wiśni były najsmaczniejsze, lekko kwaskowe, wyraziste i w upalne dni najlepsze.
Składniki:
- 70 dkg wydrylowanych wiśni
- 1 laska cynamonu lub 1/2 łyżeczki mielonego
- 3 goździki
- 1,5 l wody
- 1/2 łyżeczki soli
- 4-5 łyżek cukru
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- szklanka makaronu (łazanki, kokardki...)
Sposób przygotowania:
Do garnka wlewamy wodę, wrzucamy wiśnie, cynamon i goździki. Wstawiamy garnek na ogień i doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień, dodajemy do zupy sól i cukier. Gotujemy ją 10 minut.
Odrobinę zimnej wody łączymy z mąką ziemniaczaną. Zaciągamy nią zupę. Wyjmujemy laskę cynamonu i goździki. Odstawiamy do przestygnięcia.
Makaron łazanki gotujemy według opisu na opakowaniu. Letnią zupę i łazanki wykładamy na talerze.
Zupa wiśniowa idealna na gorące, letnie dni gotowa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz