MAKATKA

środa, 9 października 2024

Domowy budyń czekoladowy

Domowy budyń czekoladowy

Budyń waniliowy robiony domowym sposobem z dodatkiem czekolady to deser naszego dzieciństwa. W czasach, kiedy nie było w sklepach słodyczy w takich ilościach jak dzisiaj, gotowych puddingów, jogurtów owocowych, kremów, czekoladek, batoników, wafelków, każdy deser przygotowany przez nasze mamy smakował jak ambrozja. Do takich deserów należał kogel-mogel, kaszka manna z owocami i domowy budyń. Nam bardzo smakował budyń waniliowy z sokiem malinowym i taki mocno czekoladowy. Często wracamy do tych deserów i nasze dzieci je polubiły i bardzo chętnie jedzą nasz budyń czekoladowy.

Składniki:

  • 0,5 l mleka 3,2%
  • 2-3 żółtka
  • 4 łyżki cukru
  • 8 g cukru wanilinowego lub łyżka cukru z prawdziwą wanilią
  • 30 g (2 dobre łyżki) skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
  • 1 łyżka masła
  • 60 g czekolady gorzkiej do 60% lub deserowej + 2-3 łyżki startej na wiórki czekolady

Sposób wykonania:

Bierzemy rondelek o grubym dnie, zwilżamy jego dno wodą. Mleko nie będzie przywierało do garnka w czasie gotowania.

Wlewamy szklankę zimnego mleka do rondelka i wstawiamy na umiarkowany ogień. W tym czasie do drugiej szklanki mleka dodajemy skrobię, oba cukry oraz żółtka ( duże -2, małe -3). Roztrzepujemy całość dokładnie, aby nie było grudek. Wlewamy masę budyniową do gotującego się mleka. Mieszamy intensywnie, aby masa była gładka. W momencie, gdy masa zgęstnieje i pokażą się pierwsze wulkany, dodajemy masło, gotujemy budyń minutkę i wrzucamy pokruszoną czekoladę, mieszamy aż się rozpuści. 



Gotowy budyń czekoladowy przelewamy do miseczek. Jeszcze ciepły posypujemy wiórkami czekolady.



Domowy budyń czekoladowy gotowy!

 

wtorek, 8 października 2024

Zupa kalafiorowa

Zupa kalafiorowa

Zupa z kalafiorem, selerem naciowym, marchewką i ziemniaczkami, na drobiowym rosole z dodatkiem drobnego makaronu -bardzo delikatna i smaczna!

Składniki:

  • 2 l rosołu drobiowego
  • 2 gałązki selera naciowego
  • 1 duża cebula
  • 2 marchewki
  • 1/2 kalafiora niedużego
  • 3 ziemniaki
  • 3-4 łyżki makaronu drobnego muszelki lub łazanki
  • czubata łyżka masła
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • sól i pieprz do smaku
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 2 łyżki maggi
  • 200 ml kremówki 30%

Sposób wykonania:

Kroimy ziemniaki, cebulę i marchewkę w kostkę, rozdrabniamy kalafior na różyczki, seler kroimy w półplasterki. W garnku 3-4 l rozgrzewamy masło i olej zaczynamy podsmażać pokrojone warzywa. Najpierw cebulę, do zeszklonej cebuli dodajemy seler naciowy i marchew, na końcu ziemniaki.



 Podsmażone warzywa zalewamy bulionem. Gotujemy do miękkości około 15 minut i dorzucamy kalafior i makaron. Gotujemy jeszcze 10-15 minut (do miękkiego kalafiora). Jeśli zupa jest zbyt gęsta dodajemy trochę gorącej wody.



 Przyprawiamy jarzynową pieprzem, maggi i ewentualnie jeszcze solą. Pamiętajmy, że rosół był przyprawiony. Na koniec wlewamy kremówkę dla podbicia smaku naszej jarzynowej i wsypujemy posiekaną natkę pietruszki.



Zupa jarzynowa z drobnym makaronem gotowa!

Nasze rady:

Nasza babcia dodawała do niektórych zup zacierki, aby je w ten sposób zagęścić. My postanowiłyśmy sobie ułatwić pracę i dodałyśmy drobny makaron, efekt jest podobny.



Jarzynowa dzięki dodaniu makarony będzie bardziej treściwa i gęsta, jak danie jednogarnkowe.

 

poniedziałek, 7 października 2024

Placki cukiniowo -ziemniaczane z grzybami

Placki cukiniowo -ziemniaczane z grzybami

Proste danie: świeże grzyby prosto z lasu przyrządzone w gęstym sosie śmietanowym i chrupiące placki ziemniaczano -cukiniowe, czyli dary jesieni na talerzu.

Składniki:

placki:

  • 1 mała cukinia 400 g
  • 2-3 duże ziemniaki
  • 2 jajka
  • 3 czubate łyżki mąki tortowej
  • 1/2 łyżeczka soli
  • olej rzepakowy do smażenia

grzyby:

  • 600 g grzybów mieszanych (prawdziwki, podgrzybki, kozaki, maślaki, czyli takie, jakie zebraliśmy)
  • 1 duża cebula
  • 80 g masła
  • 1 liść laurowy
  • sól i pieprz do smaku
  • 2 ziarnka ziela angielskiego
  • 100 ml kwaśnej, gęstej śmietany 18%

Sposób wykonania:

Grzyby oczyszczamy z liści i igliwia, myjemy i kroimy na cząstki. Odrzucamy grzyby robaczywe. Przekładamy do większego garnka, zalewamy wodą, dajemy łyżeczkę soli, wstawiamy na ogień. Obgotowujemy grzyby 20-30 minut, zbieramy pianę, która tworzy się na wierzchu.



Obieramy i kroimy w drobną kostkę cebulę, podsmażamy ją na maśle, na dużej patelni.

Grzyby odcedzamy i wrzucamy na zeszkloną cebulę. Dorzucamy liść laurowy i ziele angielskie. Dusimy całość stale mieszając kilka minut (około 10). Na sam koniec wlewamy śmietanę, podgrzewamy całość, ale nie gotujemy. Wyłączamy ogień i przyprawiamy grzyby odrobiną soli i pieprzu.



Cukinię myjemy, odkrawamy oba końce. Jeśli jest młoda, świeżo zerwana nie trzeba jej obierać, ponieważ skórka jest miękka. Większą i bardziej dojrzałą o twardej skórce należy obrać.

Następnie ścieramy cukinię na tarce o grubych oczkach. Solimy ją, mieszamy i pozostawiam w misce, aby puściła sok.

Po 15-20 minutach odciskamy cukinię z nadmiaru soku, ale nie bardzo mocno.

Ziemniaki obrane ścieramy na tarce o drobnych oczkach, ziemniaczanych.

Przekładamy z powrotem do miski, dodajemy starte ziemniaki, wbijamy do niej jajka, wsypujemy mąkę i solimy całość. Mieszamy dokładnie.



 W tym czasie rozgrzewamy olej na dużej patelni. Na rozgrzany dobrze olej kładziemy po łyżce masy. Formujemy placuszki i smażymy je na rumiano z obu stron na umiarkowanym ogniu.

Oleju nie żałujemy, placuszki będą bardziej chrupiące.

Wykładamy na talerze placki i polewamy je sosem grzybowym.



Placki cukiniowo -ziemniaczane ze świeżymi, leśnymi grzybami gotowe!

 

niedziela, 6 października 2024

Grzyby leśne duszone w śmietanie

Grzyby leśne duszone w śmietanie

Świeże grzyby, prosto z lasu, duszone z cebulką, koniecznie na maśle, z dodatkiem kwaśnej, gęstej śmietany. Taki obiad jadaliśmy zawsze po jesiennym grzybobraniu. W domu pachniało grzybami do rana następnego dnia. Leśne grzyby w śmietanie jemy do dzisiaj, ale zawsze świeże, prosto z lasu, takie są najsmaczniejsze i przyrządzamy je zawsze tak samo, czyli tak, jak nas nauczyła mama.

Składniki:

  • 650 g grzybów mieszanych (prawdziwki, podgrzybki, kozaki, maślaki, czyli takie, jakie zebraliśmy)
  • 1 duża cebula
  • 80 g masła
  • 1 liść laurowy
  • sól i pieprz do smaku
  • 2 ziarnka ziela angielskiego
  • 100 ml kwaśnej, gęstej śmietany 18%

Sposób wykonania:

Grzyby oczyszczamy z liści i igliwia, myjemy i kroimy na cząstki. Odrzucamy grzyby robaczywe.



 Przekładamy do większego garnka, zalewamy wodą, dajemy łyżeczkę soli, wstawiamy na ogień. Obgotowujemy grzyby 20-30 minut, zbieramy pianę, która tworzy się na wierzchu.



Obieramy i kroimy w drobną kostkę cebulę, podsmażamy ją na maśle, na dużej patelni.

Grzyby odcedzamy i wrzucamy na zeszkloną cebulę. Dorzucamy liść laurowy i ziele angielskie. Dusimy całość stale mieszając kilka minut (około 10).



 Na sam koniec wlewamy śmietanę, podgrzewamy całość, ale nie gotujemy. Wyłączamy ogień i przyprawiamy grzyby odrobiną soli i pieprzu.



Podajemy z ziemniakami z wody.



Grzyby z grzybobrania duszone w śmietanie gotowe!

 

Surówka z kapusty pekińskiej z sosem jogurtowym

Surówka z kapusty pekińskiej z sosem jogurtowym

Prosta surówka do obiadu ze świeżych warzyw polanych pysznym sosem jogurtowym.

Składniki:

  • 1/2 główki kapusty pekińskiej
  • 1 czerwona papryka
  • 1 nieduża cebula
  • 1 duże jabłko
  • 2 duże marchewki
  • sos do surówki:
  • 2 łyżki oleju słonecznikowego
  • sok z 1/2 cytryny
  • łyżka cukru
  • sól i pieprz do smaku
  • 200 ml jogurtu naturalnego
  • 2 łyżki majonezu
  • 1 łyżka musztardy francuskiej

Sposób wykonania:

Najpierw robimy sos do sałatki.

Do miseczki dajemy oliwę, sok z cytryny, jogurt, majonez, musztardę oraz wsypujemy przyprawy. Dobrze wszystko mieszamy. Tak przygotowany sos do sałatki wkładamy do lodówki.



Kapustę pekińską szatkujemy i przekładamy do miski. Solimy lekko, trochę wyciskamy w rękach, aby puściła sok. Paprykę i cebulę kroimy w drobną kostkę, obrane jabłko i marchew ścieramy na tarce o grubych oczkach. Jabłko skrapiamy sokiem z cytryny, aby nie ściemniało. 



Dodajemy pokrojone i starte warzywa do kapusty. Mieszamy całość, polewamy sosem.



Prosta surówka z sałaty pekińskiej z sosem jogurtowym gotowa! 

 

sobota, 5 października 2024

Ciasto krówka bez pieczenia

Ciasto krówka bez pieczenia

Ciasto kajmakowo -orzechowe bez pieczenia, czyli ciasteczka petit beurre przełożone kremem budyniowym, polane masą krówkową i posypane orzechami. Jedno z najłatwiejszych ciast do zrobienia i jednocześnie najsmaczniejszych.

Składniki:

  • 36-40 ciastek petit beurre kakaowych
  • szklanka posiekanych orzechów włoskich
  • 0,6 l mleka
  • 200 g masła 82%
  • 2 budynie śmietankowe bez cukru
  • 4 łyżki cukru
  • puszka masy kajmakowej

Sposób wykonania:

Najpierw robimy krem budyniowy.

Do rondelka o grubym dnie wlewamy mleko (1/2 szklanki mleka odlewamy do miseczki) i wstawiamy na umiarkowany ogień. Resztę mleka łączymy z budyniami i cukrem. Dobrze mieszamy.

Wrzące mleko zestawiamy z ognia, wlewamy do niego masę budyniową, mieszamy i wstawiamy ponownie na ogień. Stale mieszamy do zagotowania budyniu. W trakcie gotowania mogą powstawać grudki, nie przejmujemy się tym, jeśli będziemy energicznie mieszać, masa na koniec zrobi się gładka. W momencie, gdy na powierzchni budyniu powstaną pierwsze „wulkany” zestawiamy go z ognia i przelewamy do miski. Przykrywamy folią spożywczą „w kontakt”, aby nie tworzył się na powierzchni kożuch i odstawiamy do przestygnięcia do temperatury pokojowej. 



Masło również ma mieć temperaturę pokojową. Jest to ważne, ponieważ krem w trakcie łączenia obu mas się nie zwarzy, gdy jego składniki będą miały podobną temperaturę!

Teraz do misy miksera wrzucamy masło i rozbijamy je na puch. Następnie w 3-4 etapach dorzucamy masę budyniową. Mieszamy ją tylko do połączenia składników, nie za długo. Na koniec dodajemy czubatą łyżkę masy kajmakowej, która również powinna mieć temperaturę pokojową.

Na dnie blaszki (u nas kwadratowa o boku 22 cm) układamy warstwę ciastek, na niej 1/2 kremu.






 Następnie układamy pozostałą warstwę kremu i ciasteczka. Teraz smarujemy ostatnią warstwę ciastek lekko podgrzaną w rondelku (do momentu, aż uznamy, że masa będzie się dobrze rozsmarowywać) resztą kajmaku. Posypujemy wierzch obficie orzechami. Ciasto wstawiamy do lodówki na kilka godzin.



Pyszna krówka bez pieczenia gotowa!

 

piątek, 4 października 2024

Wiejska kartoflanka

Wiejska kartoflanka

Prosta zupa wiejska, której najważniejszymi składnikami są ziemniaki, marchew, cebula i dobra, swojska kiełbasa. Zupa jest bardzo treściwa i dawniej często gościła w domach wiejskich. My pamiętamy ją doskonale. Micha kartoflanki i pajda dobrego chleba to smak naszego dzieciństwa i wakacji spędzanych u dziadków. Dzisiaj spróbujemy odtworzyć ten smak jak najwierniej. Oczywiście przedstawimy kartoflankę naszej babci Zosi. Pewnie w każdym domu króluje własny, trochę inny przepis na kartoflankę wypracowany przez pokolenia i pielęgnowany odkąd sięgamy pamięcią. Zapraszamy do wypróbowania naszej zupy kartoflanej, zapewniamy, że jest przepyszna.

Składniki:

  • mała szyja i 1/2 skrzydła z indyka lub 2 l rosołu drobiowego
  • duża marchew
  • 1/2 selera
  • 1 nieduży por
  • 2 gałązki selera naciowego
  • 3-4 gałązki zielonej pietruszki i naci selera
  • 2-3 liście laurowe
  • 4-5 kulek ziela angielskiego
  • 60 dkg ziemniaków
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego
  • 2 łyżki maggi
  • 1 duża cebula
  • 2 kiełbasy podwędzane (chłopskie, polskie lub jałowcowe)
  • czubata łyżka smalcu lub 3 łyżki oleju rzepakowego i 1 łyżka masła
  • czubata łyżka majeranku suszonego

Sposób wykonania:

Do dużego garnka wlewamy 2 l wody. Wrzucamy porcje z indyka oraz włoszczyznę (seler, por, marchew i zieleninę), dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, sól i wstawiamy całość na ogień. Po zagotowaniu wywaru zmniejszamy ogień na średni, gotujemy zupę pod przykryciem około 1,5 godziny.



 Po tym czasie wyjmujemy warzywa i dorzucamy obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz starte na tarce o dużych oczkach marchew i seler. Gotujemy kartoflankę jeszcze 15 minut, czyli do miękkich ziemniaków. W tym czasie roztapiamy na patelni tłuszcz, podsmażamy na nim cebulę pokrojoną w drobną kostkę i kiełbasę pokrojoną dowolnie, np. w półplasterki lub kostkę wielkości pokrojonych ziemniaków. Nasza babcia kroiła ziemniaki w dużą kostkę, kiełbasę w grube plastry. My wolimy nieco drobniejsze kawałki ziemniaków i wędliny w zupie.



Całe dobro z patelni dorzucamy do kartoflanki. Przyprawiamy zupę na koniec maggi, pieprzem i roztartym w dłoniach majerankiem. Podajemy zupę z dobrym chlebem.

Wiejska kartoflanka naszej babci gotowa!