Bryzol z karkówki
Moda na dania kultowe z PRL-u nie przemija i nas to bardzo cieszy, ponieważ jest to trochę wspomnienie dzieciństwa, tamtych klimatów, babcinej i maminej kuchni, niewyszukanej i oszczędnej, dopasowanej do trudnych czasów. Takim daniem charakterystycznym dla kuchni lat 70-tych jest bryzol, czyli prosty mielony z np. karkówki obtoczony w mące, usmażony na smalcu, zanurzony w dużej ilości rumianej cebulki. Po prostu pychota!
Składniki:
- 40 dkg karkówki
- 3 duże cebule
- 1 jajko
- sól i pieprz do smaku
- papryka wędzona mielona 1 łyżeczka
- pieprz ziołowy 1/2 łyżeczki
- 2 -3 łyżki smalcu
- mąka do oprószenia bryzoli
Sposób wykonania:
Mięso z karkówki kroimy w drobną kostkę.
Mielimy karkówkę w maszynce do mielenia ( sitko o średnich oczkach). Przyprawiamy solą, pieprzem do smaku oraz papryką wędzoną i pieprzem ziołowym. Wbijamy jajko. Całość doskonale wyrabiamy.
Formujemy płaskie, okrągłe kotlety, które oprószamy dosyć obficie mąką.
Na jednej, dużej patelni roztapiamy 2 łyżki smalcu. Obieramy cebule, kroimy je w piórka lub półkrążki. Wrzucamy na roztopiony, gorący tłuszcz, solimy i dusimy cebulę do zeszklenia.
Na drugiej patelni roztapiamy łyżkę smalcu i smażymy na nim, na umiarkowanym ogniu bryzole z obu stron na rumiano.
Podsmażone bryzole przekładamy na cebulę. Dosmażamy całość, aż kotlety dojdą w środku, a cebula się przyrumieni.
Bryzol z karkówki gotowy!
Nasze rady:
Smalec możemy zastąpić olejem rzepakowym roztopionym z odrobiną masła.
Do zrobienia bryzoli możemy użyć wołowiny mielonej lub wieprzowiny z łopatki albo szynki.
Podałyśmy bryzole z buraczkami na ciepło i ziemniakami utłuczonymi z odrobiną mleka. To taki tradycyjny, domowy zestaw jeszcze z lat 70-tych, bardzo przez nas lubiany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz