MAKATKA

piątek, 16 lutego 2024

Barszcz ukraiński

Barszcz ukraiński

Pożywna zupa z buraków, kapusty i fasoli, na kawałku wieprzowiny. W naszym domu przyprawiana na słodko – kwaśno i zabielana kwaśną śmietaną. Jest tak gęsta i treściwa, że może służyć za danie jednogarnkowe. Jedna z najlepszych zup gotowanych przez naszą babcię Ksenię. Trochę pracochłonna, ale warto zadać sobie trudu, rodzina będzie wdzięczna!

Składniki na duży garnek (5 l):

  • 80-90 dkg łopatki lub biodrówki wieprzowej – z kością
  • włoszczyzna (2 marchewki, 1 seler, pietruszka, por, cebula w łupince)
  • 3 liście laurowe, 6 ziaren ziela angielskiego
  • ćwiartka kapusty białej
  • 2 średnie buraki
  • 1 szklanka fasoli białej
  • 5 dużych ziemniaków
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego lub szklanka gęstego soku z pomidorów
  • sok z jednej cytryny lub 2 łyżki octu spirytusowego
  • szklanka kwaśnej śmietany
  • 2 czubate łyżki mąki
  • pęczek koperku
  • sól, pieprz, cukier do smaku

Sposób wykonania:

Do garnka 5 l dajemy umyte mięso i obraną włoszczyznę, liście laurowe i ziele angielskie. Zalewamy zimną wodą, ok. 3 l i wstawiamy na ogień. Wywar powinien gotować się półtorej godziny (aż mięso będzie miękkie). Po godzinie przyprawiamy wywar łyżką soli. Równocześnie w drugim garnku gotujemy buraki całe, nie obrane ( można je upiec w piekarniku). W trzecim garnku gotujemy fasolę, aż będzie miękka. Fasolę można zamoczyć kilka godzin wcześniej i potem w tej samej wodzie gotować.

Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę (niezbyt drobną), kapustę szatkujemy. Buraczki ugotowane i obrane trzemy na tarce o grubych oczkach. Gotowy wywar przecedzamy i wrzucamy do niego ziemniaki, kapustę i fasolę razem z wodą, w której się gotowała. Całość gotujemy do miękkości, jeszcze 15 – 20 minut. Mięso z wywaru kroimy lub szarpiemy na kawałki a marchewkę trzemy tak jak buraczki.

Teraz wrzucamy buraki, marchew i mięso do barszczu. Dodajemy koncentrat pomidorowy i zmiażdżony czosnek. Przyprawiamy solą, pieprzem, cukrem i cytryną lub octem do smaku. Mąkę łączymy ze śmietaną, hartujemy i zaciągamy zupę. Zdejmujemy zupę z ognia i posypujemy ją posiekanym koperkiem.

 Zupa gotowa!



Nasze rady:

Nigdy nie wlewamy kwaśnej śmietany bezpośrednio do gorącej zupy bo się zwarzy. Najpierw wlewamy trochę gorącej zupy do kubka ze śmietaną, mieszamy i powoli łączymy z zupą.

Nasza babcia na sam koniec dodawała do zupy 2 łyżki masła i to masło niesamowicie podbijało jej smak. Mało dietetyczne, ale jakie genialne!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz