poniedziałek, 27 października 2025

Żur wiejski babci Zosi

Prosty żur ze smażonymi ziemniakami i dużą ilością kiełbasy podawany często na śniadanie, aby dobrze sycił i dawał moc do ciężkiej pracy przez cały dzień. Żur musiał być kwaśny, zawiesisty. Często okraszany był wytopioną słoniną, której w wiejskich gospodarstwach było pod dostatkiem, a był to tłuszcz powszechnie używany na wsi. Podstawą wiejskiego żurku był zawsze dobry zakwas na mące żytniej grubego przemiału. Używało się go również do innych zup, np. zalewajki. Zupy te były proste, treściwe i bardzo pożywne. Jak to mawiano dawniej „z żuru chłop jak z muru”!

Składniki:

  • 1 l bulionu warzywnego lub drobiowego
  • 1,5 szklanki zakwasu na żur dobrej jakości
  • 1 kiełbasa chłopska
  • 1 kiełbasy białe
  • 1 duża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 1,5 kg ziemniaków
  • 30 dkg boczku wędzonego
  • 2 łyżki smalcu
  • 2 liście laurowe
  • garść majeranku
  • 3-4 kulki ziela angielskiego
  • sól i pieprz do smaku

Sposób wykonania:

Bulion podgrzewamy i wkrawamy do niego pokrojoną w półplasterki białą kiełbasę. Dodajemy liście laurowe oraz ziele angielskie. Podgrzewamy.



Na patelni rozgrzewamy łyżkę smalcu. Wrzucamy na rozgrzany tłuszcz kiełbasę chłopską pokrojoną w półplasterki i cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Całość podsmażamy do lekkiego zrumienienia cebuli. Dorzucamy do garnka z bulionem. Zalewamy bulion z kiełbasą zakwasem żurkowym. Posypujemy roztartym w dłoniach majerankiem i dosmaczamy solą oraz dosyć obficie pieprzem. Żur gotowy.



Ziemniaki obieramy, zalewamy zimną wodą, solimy i gotujemy do miękkości. Odcedzamy.

Na patelni, na której smażyłyśmy kiełbasę rozpuszczamy drugą łyżkę smalcu, wytapiamy na nim boczek pokrojony w kostkę. Dorzucamy ziemniaki lekko rozdrobnione i rumienimy je.




Żur możemy podawać na dwa sposoby. Zupę w głębokim talerzu i ziemniaki na małym talerzu obok lub tak jak u naszej babci zrobić kopczyk z ziemniaków na środku głębokiego talerz i oblać go gorącym żurem, czyli tak bardziej po swojsku.

Żur wiejski babci Zosi gotowy!



Nasze rady:

Zakwasu możemy dodawać do żuru tyle ile lubimy. Dodamy więcej niż w naszym przepisie, zupa będzie bardziej zawiesista i kwaśna. Jeśli lubimy delikatniejszą możemy dodać tyko szklankę zakwasu i dosmaczyć żur łyżką maggi.

Zakwasy na żur bywają różne. Wybierajmy, te w których widzimy na dnie mąkę ciemną, grubo mieloną. Taki zakwas będzie najlepszy.

Możemy nastawić sami zakwas, ale do niego będziemy potrzebowali dobrą mąkę, bez tak zwanych wypełniaczy, najlepiej z pewnego źródła. Będziemy mieli pewność, że zakwas nam się uda!

Możemy też dorzucić jajko ugotowane na twardo. To taki trochę obowiązkowy dodatek do żurków. Chciałyśmy pokazać jak jadało się u naszej babci taki prosty, tradycyjny żur codzienny, który najczęściej gotowało się na wodzie lub skórce wędzonej z boczku. My go trochę wzbogaciłyśmy i ugotowałyśmy na bazie bulionu warzywnego.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz