Tort truskawkowa straciatella
Wyborny biszkopt keksowy przełożony delikatnym kremem śmietanowo -jogurtowym z kawałkami czekolady. Całość zwieńczona warstwą truskawek zatopionych w galaretce o smaku truskawkowym Wyjątkowo smaczny, delikatny tort doskonały na urodzinowe lub imieninowe imprezy!
Składniki:
biszkopt:
- 3 jaja M
- szczypta soli
- 8 g cukru wanilinowego
- 180 g cukru
- 220 ml mleka
- 60 g oleju bezzapachowego
- czubata łyżka skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
- szczypta soli
- 220 g mąki tortowej
- 6 g proszku do pieczenia
krem straciatella:
- 330 ml kremówki 30%
- 250 g serka mascarpone
- 4 łyżki cukru pudru
- 8 g cukru wanilinowego
- 1/3 szklanki jogurtu greckiego
- 1 czubata łyżka żelatyny
- 1/4 szklanki wody
- 80 g gorzkiej czekolady
dodatkowo:
- 1/2 kg truskawek świeżych
- 1 galaretka truskawkowa
Sposób wykonania:
Pieczemy biszkopt.
Wszystkie składniki w temperaturze pokojowej.
Forma okrągła o średnicy 22 cm wyłożona na dnie papierem do pieczenia.
Piekarnik rozgrzany do temperatury 170 °C (góra-dół bez termoobiegu).
Do misy miksera wbijamy jajka, wsypujemy szczyptę soli, cukier wanilinowy i zaczynamy ubijać masę jajeczną na wysokich obrotach miksera. Powoli dosypujemy cukier. Miksujemy 3-4 minuty, aż masa zbieleje i lekko napuszy się. Teraz dodajemy skrobię, łączymy z masą już na niskich obrotach i wlewamy mleko i olej. Krótko mieszamy. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy do masy jajecznej i miksujemy nadal na małych obrotach tylko do połączenia składników. Nie miksujemy długo, aby nie napowietrzyć ciasta za mocno.
Tak przygotowany biszkopt przelewamy do tortownicy i pieczemy go 40-45 minut (do suchego patyczka).
Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika, lekko studzimy i kroimy na trzy blaty. Wypukłą górę odkładamy. Możemy zrobić z niej bajaderki lub zjeść na podwieczorek. Biszkopt smakuje jak babka.
Ubijamy krem straciatella.
Kremówka, mascarpone i jogurt muszą być mocno schłodzone.
Żelatynę wsypujemy do miseczki, zalewamy zimną wodą, mieszamy i odstawiamy do napęcznienia.
Czekoladę trzemy na tarce o grubych oczkach, odkładamy na bok.
Napęczniałą żelatynę podgrzewamy w kąpieli wodnej do całkowitego rozpuszczenia. Uważamy, aby jej nie zagotować bo straci swoje właściwości żelujące. Odstawiamy do przestudzenia.
Do misy miksera przesiewamy cukier puder, wsypujemy cukier wanilinowy, wrzucamy mascarpone i kremówkę. Ubijamy całość mikserem na wysokich obrotach około 4 minuty. Masa ma być ubita na sztywno. Do tak ubitej kremówki z mascarpone dodajemy jogurt, krótko mieszamy i wlewamy żelatynę rozmieszaną z czubatą łyżką kremu. Miksujemy do połączenia składników. Odkładamy mikser.
Do kremu wsypujemy wiórki czekoladowe i łączymy je delikatnie z kremem.
Składamy tort.
Galaretkę rozpuszczamy w 400 ml gorącej wody, odstawiamy do lekkiego stężenia.
Truskawki kroimy na ćwiartki.
Kremem przekładamy od razu po ubiciu warstwy ciasta, wstawiamy do lodówki na 3-4 godziny, aby tort się ustabilizował.
W momencie, gdy galaretka lekko stężeje układamy na wierzchu tortu pokrojone truskawki i zalewamy galaretką. Wkładamy tort do lodówki na kilka godzin.
Tort truskawkowa straciatella gotowy!
Nasze rady:
Zrobiłyśmy trzy warstwy biszkoptu i tort wyszedł bardzo wysoki, ale jeśli chcemy zrobić dwie warstwy biszkoptowe i jedną kremu użyjemy do pieczenia biszkoptu tortownicę o średnicy 26 cm. Biszkopt wyjdzie nam bardziej równy (bez górki).
Galaretka musi nieco stężeć inaczej wsiąknie w ciasto.
Blatów nie trzeba nasączać, biszkopt jest wilgotny, krem również nawilża go dodatkowo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz