MAKATKA

czwartek, 6 czerwca 2024

Tort truskawkowa straciatella

Tort truskawkowa straciatella

Wyborny biszkopt keksowy przełożony delikatnym kremem śmietanowo -jogurtowym z kawałkami czekolady. Całość zwieńczona warstwą truskawek zatopionych w galaretce o smaku truskawkowym Wyjątkowo smaczny, delikatny tort doskonały na urodzinowe lub imieninowe imprezy!

Składniki:

biszkopt:

  • 3 jaja M
  • szczypta soli
  • 8 g cukru wanilinowego
  • 180 g cukru
  • 220 ml mleka
  • 60 g oleju bezzapachowego
  • czubata łyżka skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
  • szczypta soli
  • 220 g mąki tortowej
  • 6 g proszku do pieczenia

krem straciatella:

  • 330 ml kremówki 30%
  • 250 g serka mascarpone
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 8 g cukru wanilinowego
  • 1/3 szklanki jogurtu greckiego
  • 1 czubata łyżka żelatyny
  • 1/4 szklanki wody
  • 80 g gorzkiej czekolady

dodatkowo:

  • 1/2 kg truskawek świeżych
  • 1 galaretka truskawkowa

Sposób wykonania:

Pieczemy biszkopt.

Wszystkie składniki w temperaturze pokojowej.

Forma okrągła o średnicy 22 cm wyłożona na dnie papierem do pieczenia.

Piekarnik rozgrzany do temperatury 170 °C (góra-dół bez termoobiegu).

Do misy miksera wbijamy jajka, wsypujemy szczyptę soli, cukier wanilinowy i zaczynamy ubijać masę jajeczną na wysokich obrotach miksera. Powoli dosypujemy cukier. Miksujemy 3-4 minuty, aż masa zbieleje i lekko napuszy się. Teraz dodajemy skrobię, łączymy z masą już na niskich obrotach i wlewamy mleko i olej. Krótko mieszamy. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy do masy jajecznej i miksujemy nadal na małych obrotach tylko do połączenia składników. Nie miksujemy długo, aby nie napowietrzyć ciasta za mocno.

Tak przygotowany biszkopt przelewamy do tortownicy i pieczemy go 40-45 minut (do suchego patyczka).

Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika, lekko studzimy i kroimy na trzy blaty. Wypukłą górę odkładamy. Możemy zrobić z niej bajaderki lub zjeść na podwieczorek. Biszkopt smakuje jak babka.



Ubijamy krem straciatella. 

Kremówka, mascarpone i jogurt muszą być mocno schłodzone.

Żelatynę wsypujemy do miseczki, zalewamy zimną wodą, mieszamy i odstawiamy do napęcznienia.

Czekoladę trzemy na tarce o grubych oczkach, odkładamy na bok.

Napęczniałą żelatynę podgrzewamy w kąpieli wodnej do całkowitego rozpuszczenia. Uważamy, aby jej nie zagotować bo straci swoje właściwości żelujące. Odstawiamy do przestudzenia.

Do misy miksera przesiewamy cukier puder, wsypujemy cukier wanilinowy, wrzucamy mascarpone i kremówkę. Ubijamy całość mikserem na wysokich obrotach około 4 minuty. Masa ma być ubita na sztywno. Do tak ubitej kremówki z mascarpone dodajemy jogurt, krótko mieszamy i wlewamy żelatynę rozmieszaną z czubatą łyżką kremu. Miksujemy do połączenia składników. Odkładamy mikser.

Do kremu wsypujemy wiórki czekoladowe i łączymy je delikatnie z kremem.



Składamy tort.

Galaretkę rozpuszczamy w 400 ml gorącej wody, odstawiamy do lekkiego stężenia.

Truskawki kroimy na ćwiartki.

Kremem przekładamy od razu po ubiciu warstwy ciasta, wstawiamy do lodówki na 3-4 godziny, aby tort się ustabilizował.



W momencie, gdy galaretka lekko stężeje układamy na wierzchu tortu pokrojone truskawki i zalewamy galaretką. Wkładamy tort do lodówki na kilka godzin.



Tort truskawkowa straciatella gotowy!



Nasze rady:

Zrobiłyśmy trzy warstwy biszkoptu i tort wyszedł bardzo wysoki, ale jeśli chcemy zrobić dwie warstwy biszkoptowe i jedną kremu użyjemy do pieczenia biszkoptu tortownicę o średnicy 26 cm. Biszkopt wyjdzie nam bardziej równy (bez górki).

Galaretka musi nieco stężeć inaczej wsiąknie w ciasto.

Blatów nie trzeba nasączać, biszkopt jest wilgotny, krem również nawilża go dodatkowo!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz